Skip to content

Buk Drzewo Szczęścia Traditional Geocache

Hidden : 5/14/2012
Difficulty:
2 out of 5
Terrain:
2.5 out of 5

Size: Size:   regular (regular)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:


Buk Drzewo Szczescia
Buk Drzewo Szczęścia - drzewo, które ratuje dzieci


Od kilku lat chore dzieci zakopują pod nim życzenia, wierząc, że w końcu się spełnią. Ostatnio do szpitala zadzwoniła dziewczynka: Spełniło się! Moje marzenie zakopane pod bukiem się spełniło - zapewniała. To historia o krzepkim góralu, mądrym wojewodzie i niebezpiecznych zdarzeniach, które zakończyły się szczęśliwie dla dzieci. Buk Drzewo Szczęścia bierze udział w konkursie Drzewo Roku Klubu Gaja

Nasionko buka przyniósł na łąkę w Beskidzie Śląskim wiatr. Była to wówczas łąka Kuby, poczciwego górala, który tak jak większość mieszkańców tych terenów, od wieków zajmował się wypasem owiec. Ziemia w tym rejonie nie jest urodzajna, a jednak buk przetrwał. Tymczasem Kuba, mimo, że też coraz starszy, nie starzał się, a wręcz przeciwnie – ciągle miał krzepę młodzieniaszka. Ludzie zaczęli domyślać się, że jego nadzwyczajny stan zdrowia wiąże się z bukiem, pod którym często siadał. I tak narodziła się legenda o uzdrawiającej mocy drzewa łące Kuby. Wiele lat później dotarła ona do samego wojewody śląskiego, który zadecydował, że to właśnie w tym miejscu stanie sanatorium dla dzieci chorych na gruźlicę.

Kuby nie ma już dawno, ale jego imię przetrwało w nazwie miejsca – Kubalonce, która stała się jednocześnie nazwą sanatorium. Przyjeżdżające na leczenie dzieci były przekonane, że drzewo nie tylko dodaje im sił, ale spełnia marzenia. Część z nich zastał tutaj wybuch II wojny światowej. Rodzice zaginęli w zawierusze wojny, ale o małych pacjentów zadbał ówczesny dyrektor ośrodka (Zygmunt Dadlez), który zapewnił im bezpieczne schronienie. Dzieci przeżyły wojnę, niektóre po wielu latach wracały, żeby jeszcze raz obejrzeć drzewo, bo wysłuchało ono ich życzeń: przeżyły wojnę.

Nie zniszczyła buka wojna, mogła go jednak zniszczyć zwykła decyzja administracyjna, jakich wiele we współczesnym czasie. Oto pojawiło się niebezpieczeństwo wycięcia drzewa! Wiadomość dotarła do działającej w sanatorium szkoły. Uczniowie pod wodzą nauczycielki biologii (Elżbiety Magdziak) znaleźli idealny ratunek dla drzewa – uznanie go za pomnik przyrody. Buk zyskał ten przywilej po wielu perturbacjach i potyczkach.

Skrzynka znajduje się na terenie sanatorium.
Wejście przez portiernię.

Additional Hints (No hints available.)