Wuj Klemens* naoglądał się ostatnio amerykańskich filmów - i to tych z rodzaju idą-święta-magiczny-czas-teraz-już-wiemy-co-w-życiu-naprawdę-się-liczy. Postanowił, że w tym roku i on ozdobi swój dom tysiącami światełek na wzór tych w filmach. Sęk w tym, że elektryk z niego żaden, trzeba mu trochę pomóc.
Najpierw wuj Klemens wziął dwie żarówki, tak na próbę. Ich nominalne moce to 40 W i 100 W, na napięcie 110 V. Połączył je szeregowo. Jakie maksymalne napięcie (U) mógł przyłożyć do tego układu, by w żadnej z żarówek nie wydzielała się moc większa od nominalnej?
"To chyba jednak za mocne światło" - stwierdził wuj Klemens. "Spróbujmy czegoś innego". Tym razem połączył równolegle oporniki o oporach 6 Ω i 9 Ω, włączył je w obwód składający się z szeregowo połączonych ogniw o sile elektromotorycznej 1,2 V i oporze wewnętrznym 0,1 Ω każde. W obwodzie popłynął prąd o natężeniu 3 A. Tyko ile tych ogniw (n) było w obwodzie? Wuj Klemens pogubił się w liczeniu...
Po kilku godzinach podłączania, odłączania, plątania się w kablach i tłuczenia żarówek wuj Klemens miał dość. Poszedł do sklepu, kupił gotowy zestaw oświetleniowy i zainstalował go (co też zajęło mu kilka dni). Niestety, wuj Klemens kupił chińskie badziewie i po kilku godzinach świeciła już tylko jedna mała żaróweczka. Zrezygnowany wuj Klemens stanął na ganku, spojrzał na światełko, machnął ręką i poszedł pić do knajpy. Ile razy (I) zmalało natężenie tego światełka, jeżeli wujek oddalił się od niego na czterokrotnie większą odległość?
Uzyskane wartości należy podstawić do wzoru (pomijamy jednostki) i obliczyć finałowe współrzędne.
N 49° 5[I/2].[n*I+U+6*n+4]
E 019° 4[2*(I-n)].[2*U+3*I-1]
* Wuj Klemens nie jest krewnym ani znajomym królika Chlapka.