BANG!, BRZDĘK!, PIF! PAF!
2020!!!!!!
Tradycyjnie chcielibysmy zaprosić na uświęconą wieloletnią (wszak to już 3 raz ) tradycją szklaneczkę tradycyjnego noworocznego barszczyku. Tradycyjnie nie wykluczamy, że do tradycyjnego barszczyku dołączymy tradycyjne ciacho.
A teraz na poważnie. Spotykamy się po noworocznych szaleństwach. W planie poczęstunek rozgrzewający (dozwolony także dla kierowców), rozmowy, knucie planów itp. Temin spotkania na kordach to 01.01.2020 godzina 14,30. Koniec planujemy na 15,00 ale....
Event odbędzie się bez względu na pogodę w terenie wprawdzie zadaszonym ale jednak otwartym dlatego proszę o uwzględnienie aury przy wyborze kreacji.
Do zobaczenia.
Bo przecież tekst piosenki Was nie dotyczy
"Gdy dzień na kacu po pijanej nocy
W mleczku buzię moczy
Znowu świt nas mgłą zaskoczył
I nie wiesz sam - doprawdy wielki pech
Jak masz przeżyć nowy dzień
Wczoraj przyjaciół ze trzech
Po dnie kieliszka spacer długi
Skąd latem wziął się ten śnieg
Skąd białe myszki w ciszy fugi
Nałogi rzuciłeś już
Plecak na plecy, pociąg czeka
Skąd mogłeś wiedzieć że ten
Pociąg do wódki za tobą jechał?"