Łabędzi staw obecnie nie wygląda już tak wykwintnie, bowiem już w roku 1913 staw zaczął wysychać. Na środku możemy zauważyć wysepkę, na której znajdował się pomnik. Dziś niestety przewrócony. Co ciekawe, niektóre ze źródeł podają jakoby ów pomnik miał być tak naprawdę grobem synów Hochberga. Na płycie pomnika, były wyryte inskrypcje w języku niemieckim informacje o dacie śmierci synów (1795 i 1802) Jana Henryka VI Hochberga.
Obecnie podmokły teren dawnego stawu chętnie jest odwiedzany przez tutejszą zwierzynę. Wieczorami można zaobserwować sarny, rzadziej dziki. Na zboczu zaś często przechadzają się muflony. Można usłyszeć pukanie dzięcioła, a nawet czasem go wypatrzeć.
Ciekawostka dla odważnych: jak ktoś lubi duchy, niech zrobi zdjęcie korzeni głównego drzewa na wyspie, na zdjęciu będzie widać coś więcej.
Kesz to mały pojemnik klipsowy. Zawiera: logbook, ołówek i temperówkę – nie na wymianę. Kilka fantów na wymianę oraz Certyfikaty FTF, STF, TTF oraz trzech kolejnych znalazców (łącznie 6).
Proszę przy odkładaniu o dokładne zamaskowanie kesza
Zdjęcia pochodzą ze strony dolny-slask.org.pl