Co robi keszer godzinę po zmroku w samym środku dużego lasu, gdy droga do cywilizacji jest oznakowana, w miarę prosta (choć wyboista), a emocje w rodzaju "czy nie złądziłem" ma już za sobą? Zakłada latarkę czołowkę, włazi na drzewo i zakłada skrytkę
Jest to skrytka oddalona od najbliższych ludzkich siedzib o ok. 10 km, więc niestraszni gapie, ale z uwagi na odległość, oraz wysokość ulokowania przeznaczona jest dla wytrawnych poszukiwaczy. W zasadzie skrytka krórej nikt nie będzie szukał i nikt nie znajdzie...
Chyba, że przypędzi z zachodu FTF Patrol.
Gdyby ktoś jednak podejmował tego kesza, to przypominam: wchodzenie na drzewo może być niebezpieczne i robicie to na własną odpowiedzialność. Proszę uważać na kruche suche gałęzie. Pamietaj, że nie każdego kesza musisz podjąć, jest wiele skrytek umieszczonych niżej. Warto najpierw zadbać o bezpieczeństwo.