Tradycja stawiania krzyży i kapliczek przydrożnych wiąże się z początkami chrześcijaństwa. Początkowo wznoszono je w pogańskich miejscach kultu, później stawiano przy drogach, polach, cmentarzach wiejskich, w miejscach upamiętniających ważne wydarzenia, na granicy wsi i innych zabudowań, a także na rozstajach dróg, czy przy rzekach.
Siła urbanizacji, presja zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej, rozwój komunikacji i przemysłu spowodowały daleko idące zmiany w krajobrazie. Kapliczki i krzyże przydrożne zostały wchłonięte przez miasto, jednakże wcale nie zniknęły z jego terenu. Nadal wpisują się w życie mieszkańców, służą jako miejsce spotkań modlitewnych. Wierni dbają o ich stan techniczny, przeprowadzają renowacje, ozdabiają wstążkami i kwiatami.
Na skrzyżowaniu ulicy Lawinowej z ulicą Edwarda znajduje się biało-niebieska murowana kapliczka Maryjna.
style="display:block;margin-left:auto;margin-right:auto;" />
Kesz mikromagnetyk. Mieści jedynie logbook.