Seria „GeoOjczysty” powstała w ramach kampanii „Ojczysty – dodaj do ulubionych”, która od 2012 roku przybliża rozmaite, zapomniane, kłopotliwe albo nieoczywiste zagadnienia języka polskiego i zachęca do dbania o kulturę wypowiedzi, poprawność językową oraz propaguje wiedzę zarówno o dawnej, jak i o współczesnej polszczyźnie, a przeznaczona jest dla jej użytkowników – czyli dla nas wszystkich!
Narodowe Centrum Kultury, współpracując z Geocaching Warszawa, przygotowało serię „GeoOjczysty” o historii wybranych słów związanych z Warszawą. Czytając opisy keszy z serii, będziecie mogli poznać ciekawostki o miejscach i ich nazwach, a także o innych „warszawskich słowach”. Czasami będziecie zaskoczeni.
STATEK DO MŁOCIN • SZKUTA • MIASTO OGRÓD • LIPA • ZACHACHMĘCIĆ • PLAC WILSONA • CIUCHCIA • DWORZEC • BELFER • BIMBER • SYRENKA • OMNIBUS • PONIATOSZCZAK • WARSZAWA • TRAJLUŚ
XIX wiek był okresem wielkich zmian w życiu ludzi. Powstające fabryki potrzebowały coraz to nowych robotników, w których zamieniali się potrzebujący zajęcia i pieniędzy mieszczanie i napływająca ludność ze wsi. Mimo kolejnych osiągnięć nauki i techniki, warunki życia w mieście stawały się coraz gorsze. Pewną odpowiedzią na problemy miasta miała być koncepcja MIASTA OGRODU, czyli niewielkiego miasta satelickiego, w którym najważniejsze byłoby zdrowe otoczenie dla mieszkańców, otoczenie zielenią, bliskość potrzebnych urzędów i pewna wspólnota miejscowych - wspólna opieka nad zielenią miejską itd. Koncepcję miasta ogrodu udało się zrealizować w Milanówku, Podkowie Leśnej, Komorowie czy Włochach. Za późno zaczęto pracę w Młocinach i nie zdążono ukończyć organizacji tamtejszego miasta ogrodu - wybudowano jedynie około 30 willi, z których niestety tylko część przetrwała i jest obecnie zamieszkiwana albo inaczej zagospodarowana.
MIASTO OGRÓD, mimo dużego nacisku na zieleń ogrodów, czy to prywatnych, czy wspólnych - parków, zieleńców i innych terenów zielonych, jest jednak przede wszystkim miastem. Widać to w pisowni tego określenia: zapisujemy “miasto ogród”, dwa słowa, bez żadnych myślników, pauz, półpauz, dywizów, etc., w przeciwieństwie do “miasta-państwa”. Dlaczego? Otóż miasto-państwo miało dwie, równoważne funkcje. Było państwem w formie miasta i miastem, które było całym państwem.