Kolejne zadanie komisarza Maxa i kolejne zaproszenie na krótki spacer po terenie poobozowym. O historii miejsca można dowiedzieć się odwiedzając muzeum, jak również z tablic znajdujących się na terenie poobozowym.
Policyjny patrol niedzielnym świtem został wezwany na interwencję do rodzinnej awantury. Na miejscu zastano rozsierdzoną żonę dzierżącą w dłoni wałek do ciasta.
Czy panią domu ogarnęła wściekłość na widok zakalca w cieście, czy na widok bełkoczącego i zataczającego się współmałżonka powracającego z całonocnego spotkania z kolegami?
Komisarz Max rozejrzał się po mieszkaniu.
W kącie za szafą siedział skulony mąż z malowniczym balkonem pod okiem i z pokaźnych rozmiarów śliwką na łysinie. Skruszony małżonek wybełkotał, że nic się nie stało i nie wnosi oskarżenia.
V rgnc - qemrjn (sbgb-fcbvyre).
Svany - erfmgxn zheh (sbgb-fcbvyre).