O SERII "Kiedyś To Było!"
Dziś nie ruszamy się z domu bez smartfona, który połączył w sobie funkcje wielu różnych urządzeń. Za starych dobrych czasów, gdy najsilniejsze domowe komputery były wolniejsze od dzisiejszych inteligentnych opasek fitness, mogliśmy cieszyć się zdecydowanie większą liczbą gadżetów.
Każdy z nich robił najczęściej tylko jedną rzecz – i nie zawsze robił ją dobrze – ale w latach 90. i tak wystarczało to, żeby się nimi zachwycać. I właściwie, jeśli się nad tym przez chwilę zastanowić, zachwyt ten trwa do dziś – chociaż może jest trochę podsycony nostalgią.
Przed Wami seria keszy która przedstawia jak to kiedyś było... jakich gadżetów/rzeczy używano w tych czasach. Niektóre na trafiły na rynek nieco później/wcześniej ale łączyło je jedno – wprowadziły nas w zupełnie inny świat.
Seria powstała w celu aby "starsi" poszukiwacze mogli sobie troszkę powspominać, a "młodsi" zobaczyć jak do kiedyś było😃(lub jak ktoś będzie tych skrytek szukał za 10lat)
Pegasus
To był prawdziwy technologiczny przełom – w porównaniu do popularnych w Polsce 8-bitowych komputerów, klon Nintendo Entertainment System powalał na kolana kolorami oraz szczegółowością grafiki.
Pegasus na lata stał się synonimem konsoli do gier w Polsce, a kartridże można było kupić zarówno na bazarach, jak i dużych sklepach z elektroniką i komputerami.
To dzięki tej konsolce wielu z nas poznało Mario, a współzawodnictwo w Battle City przyniosło wiele pięknych wieczorów.
O keszu
kesz to pjemnik typu "klipsiak"