...NA NAWOZIE ZE ZWŁOK LUDZKICH
i właśnie dlatego, w cieniu Rzecińskiego Podgrzybka, osoby wtajemniczone mogą dostrzec jedno z najmniej znanych i intrygujących miejsc we wsi
liczący kilkadziesiąt rozsianych wśród leśnych drzew, lepiej lub gorzej, zachowanych nagrobków
Zapomniany Rzeciński Cmentarz Ewangelicki
O MIEJSCU:
Cmentarz jest prawdopodobnie tak stary jak sam Rzecin, służył miejscowej ludności niemieckojęzycznej wyznania ewangelickiego. W starym budownictwie na terenie Rzecina, również można dostrzec ślad wcześniej wspomnianych mieszkańców wioski- mnogość budynków z czerwonej cegły, w tym piękną świetlicę wiejską ze słynnymi kafelkami chodnikowymi wspomnianymi w sąsiednim keszu kolegi po fachu ;)
Wracając jednak do cmentarza- miejsce to ma swój wyjątkowy efemeryczny klimat, z początku trudno tu dostrzec jakikolwiek zarys cmentarza, lecz gdy ruszymy, od nagrobka do nagrobka, zorientujemy się jak ta niepozorna nekropolia, przeradza się w pełnoprawny cmentarz wpisany w pobliski krajobraz.
O keszu:
Koordynaty w tym miejscu mogą nie by zbyt dokładne, gdyż z niewiadomych mi przyczyn GPS w tym miejscu trochę zamula
Szukajcie jednak jedynego, jak mi się wydaje, nagrobka ze zniczami. To miejsce ukrycie kesza.
PS. Jestem świadom, że takie miejsce ukrycia kesza może być dla niektórych kontrowersyjne;