Więc dlaczego ROWER?
... bo nie korkuje miasta
Dziś, mimo całego postępu technicznego, poruszamy się po miastach wolniej niż kilkadziesiąt lat temu. Odpowiedzialna za to jest zbyt duża liczba samochodów. Na dłuższą metę nie pomogą tu żadne modernizacje, gdyż nie da się w nieskończoność poszerzać ulic. W niektórych polskich miastach jest już więcej samochodów w przeliczeniu na jednego mieszkańca niż w podobnych miastach na zachodzie Europy. Problemu nie da się rozwiązać, ponieważ nawet samochody na paliwo ekologiczne, choć nie będą truły, zawsze zabierać będą cenną przestrzeń miejską. Centra miast są za ciasne, abyśmy mogli wszyscy poruszać się po nich samochodami, tym bardziej że w każdym aucie podróżuje średnio zaledwie 1,4 osoby. Jedyną szansą jest rezygnacja z samochodu na rzecz innych, niewymagających tyle miejsca, środków transportu. Rower potrzebuje zaledwie półtorametrowego pasa ruchu, a na jednym miejscu dla auta może zaparkować nawet dziesięć bicykli. Im więcej rowerów, tym mniejsze korki i więcej przestrzeni.
(...)
Skrytka to średniej wielkości pojemnik klipsowy, a w nim logbook z ołówkiem i drobne gadżety.