Monroe nie miał czasu odpocząć po wyprawie na wschód. Razem z Elizabeth odnaleźli ukrywającego się ocalałego pilota samolotu C-130 Hercules, który we wrześniu 1958 roku został zestrzelony na terenie Armenii. Jego obecnym miejscem pobytu była stolica Pomorza Zachodniego - Szczecin. Wraz ze świadkiem odnalazły się również dowody na powiązania amerykańskich kongresmenów z rządem radzieckim, którzy poprzez rodzinną firmę prezesa Ashtona, pod przykrywką pomocy humanitarnej sprzedawali broń biologiczną do ówczesnego ZSRR.
Monroe nie cieszył się jednak długo sukcesem. Z uwagi na osobiste powiązania, detektyw został odsunięty od prowadzenia śledztwa dotyczącego zabójstwa prezesa Ashtona. Zbyt wiele niewygodnych dowodów, które pogrążały znane osobistości świata polityki, mogły ujrzeć światło dzienne. Monroe dostał więc ostrzeżenie, by nie pchać dalej swojego nosa w sprawy, które – jak to pięknie określono, mogły godzić w nadrzędne interesy państwa.
W dalszym ciągu pozostawał także nierozwiązany temat kreta. Detektyw w tej chociaż sprawie nie chciał dać za wygraną. Od pewnego już czasu podejrzewał Barty’ego. Zbyt wiele poszlak kierowało podejrzenia właśnie na niego. Monroe zdobył podczas swoich ostatnich wypraw pewne dane, które teraz zamierzał wykorzystać. Wiedział już, gdzie kret spotyka się aby przekazywać zebrane informacje. Potrzebował jedynie dotrzeć na miejsce i złapać go na gorącym uczynku. Był także ciekawy kto jest mocodawcą kreta. Osoba stojąca za tym wszystkim skutecznie wstrzymywała wszelkie decyzje przełożonych detektywa. Gdy odkryje w końcu prawdę, będzie mógł znowu oddać się swojej pasji składania figurek origami… Czy mu się jednak powiedzie ?
Jeżeli chcecie pomóc detektywowi dorwać kreta, skorzystajcie z informacji ukrytych w skrytce Detektyw Monroe i zabójstwo prezesa cz.5 - Sowik (http://coord.info/GC66EC9) … i do dzieła !
Zamaskowaliśmy skrytkę tym, co było pod ręką. Prosimy abyście zrobili to samo, by nikt nie powołany się do niej nie dobrał. Nas obserwował rudy wiewiór ale udało się go zmylić ;)
