SERIA O PAPIERZE #14
W ostatnich latach wyplatanie różnych przedmiotów z papieru zyskuje coraz większą popularność. Najczęściej do plecionek wykorzystuje się gazety ze śliskiego papieru (reklamówki) albo takie jak np. METRO czy Gazeta Wyborcza. Papier należy pociąć na prostokątne paski a następnie poskręcać w rurki. Rurki można zabarwić na dowolny kolor, jednak często nie stosuje się dodatkowych zabiegów koloryzujących, ponieważ gazety same w sobie są zwykle bardzo kolorowe. Z gotowych rurek wyplata się przedmioty w sposób podobny do wyplatania z prawdziwej wikliny – koszyczki, pudełka, wazony, najróżniejsze ozdoby a nawet stoły czy komody. Gotową plecionkę można polakierować, by uzyskała większą trwałość i ozdobić wedle uznania, na przykład techniką decoupage.
W internecie można bez problemu odnaleźć wiele poradników i tutoriali których autorzy podpowiadają jak prawidłowo skręcać rurki i jak zacząć przygodę z papierową wikliną. Aby zacząć wystarczy mieć klej, nożyczki, trochę zbędnych gazet, patyczek do szaszłyków (tak, wystarczy jeden; to za jego pomocą skręca się rurki) i dużo cierpliwości. Papierowa wiklina to hobby stosunkowo tanie i bardzo EKO :)
KESZ: mały klipsiak zamaskowany w pomysłowy sposób. Zawiera logbook, certyfikaty dla 3 pierwszych znalazców i kilka fantów na wymianę. Podejmuj i odkładaj proszę ostrożnie i starannie. Maskowanie jest raczej delikatne.
CACHE: a small container hidden in interesting way. Contains logbook, certificates for FTF, STF and TTF, and some things for trade. Undertake and hide carefully, please, the masking is rather delicate.
!!! NIE WCHODZIĆ NA SKARPĘ I TOROWISKO KOLEJOWE! !!! (To tak na wypadek gdyby ta sztuka miała się komukolwiek udać :))