Skip to content

MBGK - OBELISK Multi-cache

This cache has been archived.

o_x_o: nm

More
Hidden : 2/15/2019
Difficulty:
1.5 out of 5
Terrain:
1.5 out of 5

Size: Size:   micro (micro)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:


W pierwszych słowach mojego opisa pozdrawiam ciebie serdecznie.

I błagam cobyś się na torach kolejowych nie pokładał jak se na mape z góry zalukasz. Bo żem pierwszego etapakesza pod kolejowym wiaduktem zamocował.Tak że nie bój się, pod pociąg nie wpadniesz. 

A drugie tory to daleko lecą nisko w dolince i tylko gupek jakiś by do niej na szczupaka skakał. Ale uparty gupek to nawet z taboreta na główkę w podłogę sieknie jak się uprze, to nawet nie ma o czym gadać.

5f6e312b-84c8-4cce-b6aa-cfbe22a18c24.jpg

 

86e52dba-4093-4fcb-8365-51fc9fe6876c.png

 

Wczoraj z wieczora żem się z MBGK (Matkaboża Gokeczerska) pokłócił jak mi w objawieniu zbyt trudne zadanie zlecić próbowała. Se wyobraź, że mi kazała we Warszawie kesza zakładać.

C1E412AD-F8D0-815B-B91C-19EA5B6056C5.png (543Ã640)

Powtarzam: Kesza, we Warszawie!

 

No chyba czaisz, o co kuma? A jak nie, to se na mape zerknij.

17E42D5E-8B0C-3B24-19B5-E8CF88A27D9F.png (640Ã469)

 

Cała w gokeczerskich kropkach (i to nie odra, tylko wartko płynąca Wisła). Tyle, że odra z czasem mija a te kropki raz postawione na Warszawskiej skórze trwajom i trwajom i się nigdy nie gojom. A se widze  taki schemat , że najczęściej to co na żywca ludzie widzom, to w gokeczerce używajom. A to musi być ulica, a to budynek, a to kościół a to park z pomnikiem jakim. Aże historia wolniej się niż gokeczing kula i nowe pomniki wolno powstają, to zara może ciekawych tematów zbraknie na gokeczerskie skrzynki. I trza będzie kesze na jakich placach zabaw, blokach albo centrach handlowych wieszać.  Się modle coby ludziom pomysłów nie zbrakło bo się z gokeczingu można fajnych ciekawostek podowiadywać. A jak się nawet kto przyłoży i od siebie napisze (zamiast z Wikipedii kopierować) to aż na te miejsca Burasa na spacer zabieram i se oglądamy jak nas Wujo Zbycho do stolicy z wiochy zabierze.

A ja to lubie najbardziej jak jest tak, że jak kto co lubi to tym kesza zapoda. I jak o tym tak fajowo opowie.  My to z Burkiem zara wyczujem więc jak opisa na głos czytam to Buras aż z radochy ogonem macha (i ja też, tylko że inaczej). 

97E4578A-D5E0-DF55-691A-3F8DF606564D.png (640Ã477)

I ja to podziwiam jak cholercia ze takie superaśne kesze ludzie umiom zrobić, ale też mi smutno przez to trochę bo słabo na umyśle rozgarnienty jestem i moje kesze wioskowym poziomem zalatują.

Bo kesiorka to można zmalować jak ten malarz artysta albo malarz pokojowy. A Wujo Zbycho wczoraj powiedział że "niby sztuka jest sztuka, ale nie każda sztuka jest dziełem sztuki" . Mądry on jest, oj mądry. A jak coś powie to nawet mi się we łbie odłoży.

5f6e312b-84c8-4cce-b6aa-cfbe22a18c24.jpg

A jak sem mapę przeglądał to się do mnie Wujo Zbycho przysiadł bo się ostatnio  mojim  hobbi zainteresował. I se takiego plana zrobilim, że se ciekawe miejsca w Warszawce z gokeczingiem oblukamy. A przy okazji to ja mu trochę potłumaczyłem co i jak w gokeczerce.

Ale na jednym mnie zagioł!

- A co to jest  „{FTF} TFTC”?  - zapytał Wujo Zbycho jak se wpisy czytalim

- Noo, że to ktoś pierwszy znalazł i że dzienx – odpowiedziałem. Iżem zadowolony był że szypko i bez jąknęcia nawet

- I to wszystko, co znajdujący chciał napisać? Dlaczego? A może temat nie był ciekawy i nie ma o czym pisać? To po co znajdować?  A może wykonanie kesza marne? A może ktoś nawet opisu nie czytał i z tego powodu żadnych przemyśleń mieć nie mógł? – Wujo Zbycho ciekawski jest jak cholera!

- No kurde wujas, no FTF to że kto pierwszy tego kesza znalazł. - żem wyjaśnił

- Ale czy to keszowi czegoś przydaje? A może jakby nie FTF to by tak wcale nie pędzili? Albo wogóle nie chcieli podjąć? To po co opisy robić, może same współrzędne podać?  - uparty jest jak świnia

C30C0787-528E-8406-C13F-6102AEF8C8F6.png (574Ã349)

- Eeeeeeeeeeeeeee – no kurna nie wiedziałem co mu powiedzieć. Chyba za cieńki jestem w mózgu. A może wy wiecie (?), to dajcie znać bo nie widzi mi się zagiętym przez wuja chodzić.

5f6e312b-84c8-4cce-b6aa-cfbe22a18c24.jpg

Ależem się rozpisał.

Ażem zapomniał dodać, że jak się z MBGK pokłóciłem to jej nakrzyczałem, że na siłę w tym warszafkowym  tłoku kesza upychał nie będę! A jak se chce to niech se sama zakłada! I że… (i tu miałem coś mocniejszego powiedzieć, alem nie zdążył, bo mi MBGK z liścia zapodała i żem  jak ten liść z drzewa na glebę opadł).

I się mi wtedy jakoś tak miło zrobiło i jakby mi w głowie taka jasna iskra pierdykneła. Normalnie myślałem żem umarł. Ale Markaboża Gokeczerska mi w myślach tylko szepła że mam „Dontłory, ewryfing łilbi fajn.” Iże ona „giwmi nju ability”, które mi pomoże zostać gwiazdom gokeczerskiego fachu (jak mi to wróżka na odpuście kiedyś przepowiedziała) i to nie tylko na polskiej arenie, Amen.

9D044781-2EAD-A6C8-E706-C8A012CFE33E.png (233Ã533)

- Dżizes – pomyślałem. No to grejt, że obrażalska nie jest i że mnie nie tylko upomniała ale też na dodatek obgiftowała.

- Ale pod jednym warunkiem to czynię. Że jeszcze dzisiaj kesza – rzekła MBGK – założysz.

No to na pomysł wpadłem, że nie tylko jej życzenie spełnię, ale na dodatek się jeszcze solidnie podliżę coby mnie nowymi łaskami obrzuciła.

A tak jak kiedyś ludziska w podzience kapliczki wszejmaści  motkombożym budowali tak ja dzisiaj jej obelisk ufunduję. Tak po prawdzie to tylko małą tabliczke żem zmajstował (dzienx Słaby za narzędzia).  I mam nadzieję że tylko zadowolona tytuła kesza przeczyta i styknie. A na współrzędne się nie pofatuguje boby obciach był.

Bo takie słupy se stały co nic nie znaczom same. A tu cud się stał - ledwiem do jednego tabliczke zamocował a już się w obelisk przemienił - takie cuda to tylko w gokeczerce na człeka spływajom. 

No i nie muszę szukać po Warszawce zaczepnego gotowego punkta do historji  bo sam se go sprytnie obsadziłem. I jak tera brzmi: MBGK - OBELISK . Profeska.

5f6e312b-84c8-4cce-b6aa-cfbe22a18c24.jpg

Najpierw tylko tradycajniak miał być alem sie skapnoł że letko mogę  klasika-multaka wydziałać bom wiele opisów warszawskich multaków  zakoderował i widzę że to łatwizna.

Se paczysz i se liczysz literki albo okna se liczysz albo kołki albo inne dynksy  albo se jakie cyfry sumujesz i do wzora podstawiasz. A jak takiego multaka zmajstrujesz to zara jeden poziom wyżej jesteś w gokeczerce. A jak jakiego na ten przykład azymuta zapodasz to normalnie ze dwa poziomy i to żem se na następnego raza zaplanował. 

 

Noto jak jesteś pod obeliskiem to se daj chwilę i  modły do Matkibożej Gokeczerki podnieś. Może ci przyśle jakom koleżankę. A potem gały podnieś i się w tabliczkę wgap. A potem se zerknij na wzora: 

 

N52° 12.Ą ' E20° 56.Ó'

Ą    34      90

Ó    345   307

Jak se na tabliczkę popatrzysz to wszystko będzie jasne.  

EN - 1,2,3 próba daru od MBGK...

Diz łos wery interesting story aj biliw.  Ajem szur det ju lajkt it. Aj noł det maj inglisz is not perfekt et de moment bat dżast łocz maj feder dżijokeszes bikos ajem pritiszur  det dej łil gradżułali imprów. Bi pejszyent. Ajłil du maj best.

 

PL egein

Łojery, alem się mózgowo zmachał na tym zagranicznym kawałku! Ale działa kurna! Se muszę odpocząć!

 

 

Niech Wam MBGK same ciekawe keszorki podsuwa i pomysły do ich robienia i niech Wam miejsca na fajowe ciekawe skrytki w Warszawce nie zbraknie.

Całujcie mnie (jak i ja Was całuję)

o_x_o

  

 

 

 

Additional Hints (Decrypt)

Gnxn wrqan pb wrfg vaan mrmneyn ybtohxn. Avfxb fmhxnw.

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)