Konstruując tą skrzykę długo zastanawiałem się jak ją nazwać i z racji swej budowy w mojej głowie pojawiło się słowo "słowotok".
To nic innego jak zaburzenie w komunikacji, które objawia się wyjątkowo szybką mową, często bez ładu i składu, charakteryzujące się niespójnością... no takie gadanie i gadanie, które na dłuższą metę ciężko zrozumieć. Co ciekawe słowotok został sklasyfikowany jako choroba psychiczna, która najczęściej pojawia się na skutek chorób lub urazów mózgu. Głębsze przyczyny słowotoku pozostają słabo poznane, jednak wiadomo, że funkcje powiązane z mową są zlokalizowane w płacie czołowym.
Ale! Dość tej teorii!
O skrzynce:
Na potrzeby tej skrzynki uznajmy, że słowotok to porządana dobra cecha każdego geocachera! Wydobycie logbooka może zająć mniej lub więcej czasu - spróbuj go zmierzyć i napisz loga o minimum takiej liczbie słów co liczba sekund, która była Ci potrzebna do zdobycia skrzynki łącznie z wpisaniem się w logbook i doprowadzeniem skrzynki do stanu wyjściowego. Jest to oczywiście zadanie opcjonalne - dla chętnych :)
Miejsce raczej ustronne, więc delektuj się chwilą. Zakręć dobrze do końca oba pojemniki aby uniknąć zawilgocenia logbooka, zamaskuj też dobrze skrzynkę aby służyła jak najdłużej. Pamiętaj też o zasadzie "jak się popieści to się zmieści" - potrzęś a na pewno będzie dobrze! Zimą dojście bezproblemowe, w sezonie letnim teren leśny o średnim stopniu zagęszczenia z dużą ilością komarów, co może przeszkadzać w podjęciu.
Skrzynka należy też do tych, które nie pokazują żadnego ciekawego miejsca. Zamiast tego mam nadzieję, że będziesz się świetnie bawić :) W sezonie letnim mocno rekomenduję środek na komary, ponieważ jest ich tu sporo.
Powodzenia!