Przechadzając się przez Wadowice, można natknać się na bardzo urokliwy kanał, zasilany rzeczką Choczenką. Wiąże się z nim pewna historia sprzed kilkunastu lat, kiedy to przez śliską nawierzchnie drogi, samochód, mianowicie "maluch" z dwójką najlepszych przyjaciół szkolnych, przebił się przez barierkę i żywopłot, przez co dachował w owym kanale. Nikomu nic sie nie stało, ale samochód został porzucony i leżał tam przez pare miesięcy. Do tej pory jest przerwa w żywopłocie, która tworzy ładny widok na kanał.
Tworzę tego cache, aby podzielić się z wami tą historią.