Część ze stałych bywalców Geo-Plot już mnie poznała, część mnie pozna, jeśli tylko zechce. Byłem na Geo-Plotach na rybach w październiku i bardzo mi się spodobało.
Przyjeżdżam na święta do Polski ze Szkocji i stwierdziłem, że jest to dobra okazja, by się spotkać. Doszły mnie słuchy, że Geo-Ploty moga być najwyżej raz w miesiącu, ale we wrześniu nie było, więc wyrównajmy tę lukę.
Skoro przyjeżdżam ze Szkocji, mogę pokazać kilka zdjęć i opowiedzieć kilka historii, a poza tym, będę miał nagrodę (związaną ze Szkocją) dla pierwszej osoby, która zadeklaruje przyjście i się zjawi (punktualnie). A co tam, zabawmy się.
No a poza tym świąteczne życzenia sobie możemy złożyć.