Samolot gaśniczy startujący z lotniska w Przylepie wpadł do lasu tuż po starcie.
Antonov An-2 SP-ANA z załogą Leśnej Bazy Lotniczej z napełnionymi zbiornikami wody służącej do celów gaśniczych wystartował z lotniska 2 września 2005 roku około godziny 15:00.
Praktycznie tuż po starcie z powodu usterki technicznej zatrzymał się silnik. Popularny samolot AN-2 zwany "antkiem" spadł do lasu w pobliżu osiedla Czarkowo w Łężycy.
Nikt na szczęście nie zginął, załoga odniosła tylko lekkie obrażenia.
Po kilku minutach Antonow zaczął się palić. W międzyczasie trzyosobowa załoga próbowała ewakuować się z rozbitego samolotu. Sytuacja była jednak o tyle trudna, że drzwi zostały zablokowane przez pień drzewa. Zmusiło to ich do rozerwania poszycia w kabinie transportowej i przez otwór powstały w boku samolotu wszyscy zdołali wyskoczyć z maszyny.
Dziś wypadek z udziałem gaśniczego AN-2 upamiętnia tylko specjalny obelisk.
UWAGA!
Skrytka została ukryta w pobliżu leśnego duktu, którym czasem spacerują okoliczni mieszkańcy. Podczas poszukiwań staraj się nie zwracać na siebie uwagi.
Pamiętaj także, aby zabezpieczyć skrytkę pozostawiając ją i miejsce jej ukrycia w takim stanie, w jakim ją znalazłeś. Daj tym samym szansę kolejnym poszukiwaczom na dobrą zabawę :)
PS
zabierz ze sobą jednorazowe rękawiczki nitrylowe - nie ma potrzeby brudzić sobie rąk.