MichaelWendler: Da es noch immer Unklarheiten gibt und der Area Manager sich derzeit nicht oder nur kaum äußert, deaktiviere ich die Caches, um zu verhindern, dass die Runden weiterhin besucht werden.Auslöser war wohl ein erhöhtes touristisches Aufkommen und das Vogelschutzgebiet, bei dem immer noch unklar ist, wo es eigentlich anfängt und aufhört. Ein Cacher war so freundlich und hat uns einen Link zugesendet. Anhand dieser Daten habe ich eine KARTE erstellt. Im Wald selber ist mir aber nach wie vor nur ein einziges Schild bekannt, was auf das Betretungsverbot hinweist.
Bitte geht die Runden derzeit nicht an, es wurde gefordert, die Caches alle zu archivieren. Das versuche ich natürlich zu verhindern, allerdings will ich niemanden hier verärgern und die Sache erst klären, um auch die noch nicht veröffentlichten Runden freigeschaltet zu bekommen. Viele werden sich sicher ärgern. Ich kann euch versichern, dass es uns auch ärgert. Wir hatten vor Veröffentlichung (und auch während des Auslegens) mit mehreren Waldbesitzern und Arbeitern vor Ort Kontakt und es gab keinerlei Bedenken. Umso ärgerlicher ist das Ganze.Haltet die Füße still - ich bin zuversichtlich, dass wir eine Lösung finden.
Michael
Ponieważ nadal nie ma pewności, a zarządca obszaru obecnie nie wypowiada się na ten temat lub wypowiada się w niewielkim stopniu, dezaktywuję skrytki, aby zapobiec dalszemu odwiedzaniu rund. Prawdopodobnie przyczyną była zwiększona liczba turystów i rezerwat ptaków, co jest nadal niejasne tam się właściwie zaczyna i kończy. Osoba zajmująca się buforowaniem była na tyle uprzejma, że wysłała nam link. Korzystając z tych danych stworzyłem MAPĘ. W samym lesie znam jeszcze tylko jedną tabliczkę informującą o zakazie wstępu.
Proszę w tej chwili nie podchodzić do obchodów, poproszono o archiwizację wszystkich skrytek. Oczywiście staram się temu zapobiegać, ale nie chcę tu nikogo denerwować i chcę najpierw wyjaśnić sprawę, aby móc uruchomić nieopublikowane jeszcze rundy.Wielu z pewnością będzie zirytowanych. Zapewniam, że nas też to denerwuje.Przed publikacją (i podczas wdrażania) kontaktowaliśmy się z kilkoma właścicielami lasów i lokalnymi pracownikami i nie było żadnych zastrzeżeń. To sprawia, że cała sprawa jest jeszcze bardziej irytująca. Nie ruszaj się – jestem pewien, że znajdziemy rozwiązanie.
Michael