Brzesko: miejsca, których już nie ma
Brzesko to niewielkie miasto o ciekawej historii i wielu atrakcyjnych turystycznie miejscach. Odnaleźć w nim można wiele pięknych obiektów, interesujących detali, urokliwych zakamarków. To, co ciekawe skrywa się także w historycznej przeszłości miasta – nie zawsze jednak łatwo jest dostrzec ślady tych miejsc czy wydarzeń na pierwszy rzut oka. O miejscach, których już nie ma w Brzesku – zniknęły w toku dziejów lub zmieniły swoją funkcję, lecz są częścią jego dziedzictwa i wciąż pozostają w pamięci mieszkańców i mieszkanek, opowiada ścieżka geocachingowa, w której powstawaniu oni sami wzięli udział.
#15 Na linii Kraków-Lwów – dawna stacja kolejowa
Początki historii stacji kolejowej w Brzesku sięgają roku 1855, kiedy to odbył się trwający ponad trzy godziny próbny przejazd pociągu z Krakowa do Dębicy, na którego trasie znalazła się nie włączona jeszcze wówczas do miasta Słotwina. Oficjalne otwarcie trasy łączącej dwa największe miasta Galicji, czyli Kraków i Lwów, miało natomiast miejsce 20 lutego 1856 roku. W związku z uruchomieniem sieci kolejowej, dzięki której mieszkańcy Brzeska i okolic otrzymali połączenie z wieloma miastami, w tym także z Wiedniem, na Słotwinie wybudowano pierwszy dworzec kolejowy, który w 1863 roku zastąpiono kolejnym. Stacja na Słotwinie nosząca od 1908 roku nazwę Słotwina-Brzesko była w kolejnych latach przebudowywana i modernizowana. Wydarzeniem szczególnie ważnym z gospodarczego punktu widzenia było powstanie w 1892 roku odgałęzienia linii do browaru w Okocimiu, którym zarządzał wówczas Jan Albin Goetz Okocimski.

Budynek dawnego dworca kolejowego Słotwina-Brzesko. Po prawej stronie zdjęcia widać fragment pomnika z płaskorzeźbą popiersia Józefa Piłsudskiego, tablicą informacyjną i rzeźbą orła na cokole, postawiony staraniem Oddziału Kolejowego Przysposobienia Wojskowego w Słotwinie w lipcu 1935 r. Został zniszczony wraz z dworcem, obecnie nie ma po nim śladu (opis na podstawie informacji ze strony brzesko.ws). CAF Sokołowski, fotografia udostępniona ze zbiorów Marka Sukiennika.


Budynek dawnego dworca kolejowego Słotwina-Brzesko. Zdjęcia nieistniejącej już stacji zachowały się z okresu II wojny światowej, zwykle przedstawiają pozujących na jej tle niemieckich żołnierzy. CAF Sokołowski, fotografie udostępniona ze zbiorów Marka Sukiennika.
Z historią stacji kolejowej na Słotwinie związane jest niezwykle tragiczne wydarzenie, które miało miejsce na początku II wojny światowej, 5 września 1939 roku. Niemieckie samoloty zbombardowały wówczas znajdujący się w pobliżu stacji pociąg ewakuacyjny ze Śląska. W wyniku tego barbarzyńskiego aktu zginęło około 200 osób, a kilkaset zostało rannych. Dzień wcześniej stacja również została zbombardowana, ale wówczas szczęśliwie nikt nie zginął. Aby upamiętnić ofiary bombardowania, mieszkańcy Brzeska ufundowali w 1985 roku pomnik, natomiast w 2020 roku nastąpiło odsłonięcie tablicy z nazwiskami zamordowanych.
Kiedy pod koniec II wojny światowej klęska III Rzeszy była już przesądzona, wycofujące się wojska niemieckie wysadziły w powietrze stację kolejową Słotwina-Brzesko. Doszczętnie zniszczona infrastruktura kolejowa została jednak szybko odbudowana po wojnie, a oddanie do użytku nowego dworca miało miejsce w 1965 roku. Od 1951 roku stacja nosi nazwę Brzesko-Okocim.

Wysadzony przez Niemców wiosną 1945 roku budynek dworca Słotwina-Brzesko. Autorka fotografii Irena Szpindor, kopia udostępniona ze zbiorów Marka Sukiennika.

Uroczyste otwarcie dworca kolejowego Brzesko-Okocim – 21 lipca 1965 r. Fotografia po lewej autorstwa Jana Salomona z Bochni, udostępniona ze zbiorów Marka Sukiennika. Po prawej z „Kronik powiatu brzeskiego” Jana Burlikowskiego. Poniżej zdjęcie współczesne.

---
Seria skrytek opracowana przez pracownice i pracowników Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Brzesku z udziałem seniorów, młodzieży i osób zainteresowanych lokalną historią podczas realizacji projektu „Geościeżka po miejscach, których już nie ma – warsztaty i gra terenowa wokół lokalnego dziedzictwa” sfinansowanego w ramach programu Moje miejsce na Ziemi.
Dla zdobywców kompletu skrytek z serii „Brzesko: miejsca, których już nie ma” przewidziano pamiątkowe medale (kilkadziesiąt sztuk, jeśli widzisz tę informację, znaczy, że są wciąż dostępne) i certyfikaty. Możliwość ich odbioru (przyznawane według kolejności zgłaszania się po odbiór) w bibliotece w Brzesku w godzinach jej pracy lub opcjonalnie o innej porze po indywidualnym ustaleniu w wiadomościach priv.
Skrytka zawiera logbook, weź ze sobą coś do pisania. Mini-certyfikaty dla pierwszych 3 osób, które ją odnajdą.