Było kolejne ciepłe lato, wakacje się już zaczęły dlatego dziewczynka pojechała odwiedzić swojego przyjaciela, wiedziała że to ostatni raz kiedy może go zobaczyć przed jego wyjazdem.
Spędzili cudowny dzień, pojechali do pobliskiej miejscowości rowerami aby popływać w zatoce, zjedli lody, a wieczorem usiedli na dachu aby ostatni raz wspólnie zobaczyć zachód słońca.
W pewnym momencie dziewczynka nie wytrzymała i zaczęła płakać, nie chciała tracić przyjaciela i wspólnych przygód. Gdy chłopiec zobaczył łzy przyjaciółki przejął się:
- Czemu płaczesz?
- Bo Cię stracę.
- Wiesz, wczoraj już nie wróci, a jutro może nie nadejść, ale dzisiaj trwa. Życie to tylko chwile i trzeba brać z nich jak najwięcej. Nie trać tej chwili na smutek. Wszystko przemija, ale ta chwila jeszcze jest i ja też tu jestem. Mamy świadomość że to ostatnie spotkanie, dlatego tym bardziej sprawmy żeby dobrze je wspominać. Bo wspomnienia to nasz największy skarb i coś co zawsze mamy przy sobie.