GC55FAX Samotne drzewo - drzewo zakochanych nad Liwcem (Traditional Cache) in Mazowieckie, Poland created by naray

This cache has been archived.

Masovian Reviewer: Witaj,

Niestety skrytka jest zbyt długo nieaktywna. Nie otrzymałam również żadnej odpowiedzi od właściciela. W związku z tym jestem zmuszona zarchiwizować tę skrytkę.
Jednakże zawsze istnieje możliwość reaktywacji tej skrytki. Jeżeli chcesz reaktywować tę skrytkę, proszę skontaktuj się ze mną poprzez mój profil i podaj ID skrytki, którą chcesz reaktywować. Pamiętaj jednak, że reaktywacja nie jest gwarantowana i zależy od indywidualnych okoliczności

Pozdrawiam
Masovian Reviewer
Volunteer Cache Reviewer for Poland

GC55FAX ▼

A cache by naray Message this owner

Hidden : 5/24/2014

Difficulty:

Terrain:

Size: Size: micro (micro)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:

Samotne drzewo na łące nad Liwcem w okolicy Kamieńczyka. Miejsce warte zobaczenia, zachęcające do odiwedzenia tych pięknych terenów. Dla mnie osobiście miejsce szczególnie ważne - patrz opis.

Lonely tree on meadow over Liwiec around Kamieńczyk. A place worth seeing, encouraging you to visit these beautiful areas. For me personally, a place of particular importance - see description.

Pragnę opowiedzieć Wam, Drodzy Czytelnicy pewną historię…
Dawno, dawno temu, gdy świat był jeszcze piękny i młody, żył sobie chłopiec o imieniu Kacper. Dziecko to miało szczęśliwe młode lata życia – zdrowie, kochającą rodzinę, przyjaciela. Wszystko czego potrzeba.
Jednak chłopiec z upływem lat stawał się coraz starszy. W jego doskonałym dzieciństwie zaczęło „czegoś” brakować. Kacper nie wiedział co to może być, ale się tym nie przejmował, bo gdy spędzał czas z rodziną, bądź przyjacielem to zapominał i dalej był szczęśliwy.
Jakiś czas później, przyjaciel naszego bohatera dojrzał na tyle, że zaczął sam na własną rękę poszukiwać tego tajemniczego „czegoś”. Z upływem czasu odkrył czym jest to „coś”. Kacper nie mógł uwierzyć przyjacielowi, gdy ten mu przedstawił swoją nową koleżankę, że to jest właśnie to cudowne lekarstwo na pustkę w sercu młodego chłopca.
Mijały lata a nasz bohater wciąż nie był w stanie spotkać odpowiedniej dla siebie drugiej połówki, która wypełniłaby pustkę w coraz to bardziej pochmurnym i przygnębionym sercu. Chłopiec – już teraz mężczyzna żył jednak dalej, poszedł na studia, pracował gdy trafiła się praca, robił wszystko aby wypełnić sobie czas, aby zwalczać ponure myśli. Udało mu się ukończyć jedną szkolę, jednak poszedł kontynuować naukę w inne miejsce. I tak mijał czas…
Kacper miał pasję związaną ze sportem. Pasja z upływem czasu doprowadziła do tego, że nasz bohater został zatrudniony w miejscu swojego zainteresowania. Mijały dni, tygodnie, miesiące wyglądające wszystkie tak samo – szkoła, praca, ćwiczenia. Aż to nagle się stało…
Pewnego zimowego dnia, gdy nasz bohater był w pracy zjawiła się Ona. Wyglądała niesamowicie - oczy, włosy, sylwetka… nie da się tego opisać, wystarczy jak powiem, że Kacper zaczął się gapić, uśmiechać niezbyt przytomnie i stracił umiejętność artykułowanej mowy podczas próby udzielenia informacji o ośrodku sportowym. Los chciał, że Beata zaczęła uczęszczać na zajęcia sportowe w miejscu pracy Kacpra.
Przez kolejne tygodnie nasz bohater spotkał kilka razy Beatkę na treningach. Z pewnego źródła dowiedział się, że ma ona kilku wspólnych znajomych, co nasz bohater, chodzi do tej samej szkoły i mieszka w pobliżu miejsca zamieszkania Kacpra. Wtedy nastał TEN dzień. Kacper stwierdził, że musi się zdobyć na odwagę i wykonać pierwszy krok w stronę bliższego poznania tej cudownej dziewczyny, która cały czas go fascynowała.
Po pierwszych nieśmiałych rozmowach, nastał czas na pierwszy spacer, potem kolejne spotkania, wspólne treningi, dni, później wakacje… wystarczy powiedzieć, że Kacprowi udało się wypełnić pustkę, która towarzyszyła mu przez ostatnie lata życia. Beata wniosła światło w życie naszego bohatera. Po pewnym czasie Kacper zaczął myśleć, że najwyższa pora związać się z Beatą bardziej oficjalnie, założyć z nią rodzinę.
Nadszedł czas, gdy nasz bohater postanowił poprosić swoją ukochaną o rękę. Pomijając problem związany z ustaleniem rozmiaru pierścionka, pojawił się inny – w jaki sposób poprosić Beatę o rękę. Olśnienie spadło na Kacpra nagle, jak to zwykle z olśnieniami bywa. Od kilku miesięcy nasza para bohaterów bawiła się w szukanie skarbów ukrytych po świecie przez innych poszukiwaczy skarbów. Kacper pomyślał, że gdyby zainicjować zaręczyny w formie poszukiwania skarbów, szczególnie w miejscu emocjonalnie ważnym dla bohaterów, pięknym i ustronnym to będzie to niezapomniane przeżycie dla Beaty.
Drodzy czytelnicy, jeżeli dotrwaliście do końca tej opowieści, to efekt końcowy i miejsce zaręczyn Kacpra z Beatką możecie obejrzeć w tym pięknym miejscu nad Liwcem.

Lonely tree on a meadow which the Liwiec are much. One thing makes the tree special as opposed to many others that you can see on this wondrous river. Namely, in this cache placed the ring, which ushered in a period of courtship two souls in love with yourself.

Additional Hints (Decrypt)

avr fmhxnw nav avfxb, nav jlfbxb

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)