Tam, gdzie Warta kończy swój bieg i wpada do Odry rozciąga się szeroka dolina, fragment Pradoliny Toruńsko Eberswaldzkiej. Przed ponad 250 laty Warta za Gorzowem rozgałęziała się na liczne kręte odnogi, tworzące śródlądową deltę, wpadające do Odry na południe od Kostrzyna. Warciańskie Błota (Warthe Bruch) zalewane przez wody obu rzek porastał las łęgowy. Rosły tu głównie wierzby, olsze i jesiony, a olbrzymi obszar w dolinie był w większości niedostępny i tym samym niewykorzystany rolniczo. Z inicjatywy króla Prus Fryderyka Wielkiego w II połowie XVIII w rozpoczęto prace melioracyjne, które trwały do początków XX wieku. Głównym ich celem było przyspieszenie spływu wód i zabezpieczenie części doliny przed zalewaniem. W pierwszym etapie prac m.in. obwałowano dolinę, wykopano nowe koryto rzeki na ujściowym odcinku Warty i zatarasowano stare ujście odnóg Warty do Odry. Na osuszonych terenach rozpoczęto kolonizację osadników i zakładanie wsi. Warunki życia i pracy przy utrzymaniu wałów były niezwykle ciężkie, o czym nie pamięta się już dziś jadąc wygodnie autem lub rowerem przez zagospodarowaną dolinę.
Na polderach oddzielonych od części zalewowej rzeki wałami, pojedyncze gospodarstwa były budowane na usypanych pagórkach – terpach. Stanowiło to dodatkowe zabezpieczenie przed zmiennym poziomem wody, nierzadko bowiem domostwa nawet za wałem były podtapiane po obfitych opadach. Niektóre kolonie zakładane na północ od obecnego Słońska (Sonnenburga) i Krzeszyc (Kriescht) miały bardzo egzotyczne nazwy o nie do końca wyjaśnionym pochodzeniu. Część z nich jednoznacznie wiązała się z tworzącymi się w tym czasie Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Powstały tu zatem m.in. Saratoga, Savannah, Pensylvanien czy Maryland. Koloniści nad Wartą, tak jak w Ameryce, cieszyli się wolnością osobistą i wolnością wyznania w czasie, kiedy na pozostałych Niemiec obowiązywały zależności feudalne i pańszczyzna.
Ta skrytka jest zlokalizowana w miejscu nieistniejącej już osady z 1785 roku o nazwie Florida (Sadowice). Zostały po niej jak zwykle tylko fragmenty kamiennych fundamentów budynków i drzewa.
Warto zostawić auto przy skrzyżowaniu dróg i dalej pójść pieszo polną drogą. Należy szukać w pozostałościach fundamentów i dobrze ukryć skrytkę przed miejscowymi mugolami.