Cmentarz Mariawitów, założony w 1912 r. na podarowanej przez władze rosyjskie ziemi zagarniętej wcześniej duchowieństwu polskiemu w powstaniu styczniowym, to obecnie niewielki, prawie zapomniany (gdyby nie parafia) teren pochówku dla osób z Kościoła Starokatolickiego Mariawitów i Kościoła Katolickiego Mariawitów. Same nagrobki nie są może zbytnio imponujące architektonicznie- ich forma zwykle jest raczej bardzo klasyczna, prosta i skromna: dwie ciekawostki warte zobaczenia to pierwszy grób na Cmentarzu Mariawitów (czyli grób Julii z Baranowskich Habikiewicz z 1912 r.) oraz grób płk Józefa Grabczyka. Poza kaplicą (odbudowaną po wojnie dopiero w latach ’60), już nieużytkowaną, w 1997 roku cmentarz doczekał się także nowego kościoła (Kościół Matki Boskiej Nieustającej Pomocy).
Sama nazwa „mariawityzm” wywodzi się od łacińskich wyrazów ”Mariae vitam (imitans)” – „(naśladujący) życie Maryi”, co w rzeczywistości oznacza podążanie za zasadami cichości, miłości bliźniego, życia w pokorze i w zgodzie z wolą boską. Założony przez Polkę, Feliksę Kozłowską (imię zakonne: Maria Franciszka), w 1893 r., na skutek objawienia przed ołtarzem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Płocku (objawienie to zostało później nazwane „Dziełem Wielkiego Miłosierdzia”). W 1904 r. Mariawici zostali oficjalnie potępieni przez Kongregację Św. Oficjum, później także przez samego papieża Piusa X, którzy zgodnie uznali nowy kościół za herezję. W 1912 r. Mariawici zostali na powrót uznani za zgromadzenie równe innym wyznaniom w Polsce przez rosyjski carat. Dwa lata później, właśnie w Płocku, powstał kościół-siedziba mariawityzmu. W 1935 r. na skutek ostrych sporów dotyczących reform kościelnych wprowadzonych przez abp Kowalskiego (m. in. kapłaństwo kobiet czy małżeństwa duchownych z zakonnicami) nastąpiła denominacja (podział) na dwa, znane obecnie kościoły: Kościół Starokatolicki Mariawitów (ponad 23 tysiące wyznawców i 28 duchownych) i Kościół Katolicki Mariawitów (liczący obecnie ok. 2000 wiernych i 11 duchownych- w tym, biskupka Damiana Maria Beatrycze Szulgowicz jako zwierzchnik Kościoła).
Bardzo proszę o ostrożne obchodzenie się z maskowaniem! BYOP.