Kolejny zapomniany punkt widokowy z okolic Świeradowa. Niegdyś popularne miejsce wycieczek, dziś miejsce znane niewielu. Do niedawna punkt widokowy był przysłoniety przez wysokie drzewa. W ubiegłym roku (2014r.). nadleśnictwo przy okazji wycienki odsłoniło skałę, tym samym ukazując widoki których nikt nie miał okazję widzieć dzisiątki lat. Mała skrzynka klipsowa. Wewnątrz certyfikat dla pierwszego znalazacy :)

Skałki Hrabiny Zofii (Sępik).

Ze skały roztacza się fantastyczny widok. Widać wszystko to czego nie zobaczy się ze szczytu Sępiej Góry.Na dłoni widzimy całą długość Grzbietu Wysokiego Gór Izerskich. Z bardzo nietypowej perspektywy można zobaczyć Karkonosze. Z miejsca tego dostrzec można nawet Góry Żytawskie (polecam o zachodzie słońca)!  A w dole leżący w Dolinie Kwisy Świeradów. 

Skałka została nazwana na cześć Hrabiny Zofii (z domu von Oppersdorf)  małżonki Fryderyka Scahffgotscha, ostatniego własciciela "izersko-karkonoskiego" majątku w którego skład wchodziło uzdrowisko Bad Flinsberg. 

Na zdjęciu Fryderyk i Zofia.

Jako ciekawostkę podaję współrzędne do innego, bardziej znanego punktu widokowego w okolicy, również poświęconego przedstawicielowi rodziny Schaffgotschów - Graf Johannes Fels (Świętojanki)

Zapraszam do poszukiwań, powodzenia!