Skip to content

Pamiętny Las - Poszukiwacz Traditional Geocache

This cache has been archived.

xJuggler: Brak czasu na doglądanie skrzynki.

More
Hidden : 8/23/2015
Difficulty:
5 out of 5
Terrain:
2.5 out of 5

Size: Size:   micro (micro)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:


                           Był początek wiosny. Dwie najlepsze przyjaciólki, Magda i Ola, umówiły się na pogaduchy. Po kilkunastu minutach rozmowy, Ola zaczęła temat jednego z kolegów z klasy, Marka. Był to przystojny niebieskooki blondyn. Dziewczyny były w nim zakochane i wpadły na pomysł zrobienia wianków z pobliskich kwiatów i rzucenia ich do wody. Ten wianek, który pierwszy przepłynie pod mostem, jest znakiem szansy u Marka dla jednej z przyjaciółek. Po chwili było wiadomo było, że nic z tego pomysłu nie będzie, ponieważ wianki utknęły pod mostem. Koleżanki postanowiły, że obie będą próbowały być z Markiem.

                          Następnego dnia w szkole dziewczyny postanowiły podejść do chłopca i z nim zwyczajnie porozmawiać i tak też zrobiły. Na początku rozmowa wlekła się powoli, jednak po chwili nabrała tempa i stała sięprzyjemniejsza lecz cały dialog przerwał dzwonek na lekcje. Przez kilka następnych przerw przyjaciółki rozmawiały z Markiem, a w czasie lekcji myślały czy któraś z nich ma do niego szansę. Pod koniec dnia, Magdzie udało się wyciągnąć znajomego na spacer. Umówili się na godzinę 13:00 w najbliższą sobotę. Ola była zazdrosna, ale wiedziała, że ona też znajdzie swoją szansę na wyrwanie go po szkole na spotkanie. Marek z Magdą chodzili pobliskimi alejkami w lesie. Gdy zaczęło padać szybko pobiegli pod drzewo, gdzie ze zwisającego bluszczu powstały prowizoryczne ściany, chroniące cih przed większością kropel wody. Kiedy się rozpogodziło, znajomi poszli dalej w swoją trasę, w której wymieniali się różnymi opowieściami z własnego życia. Zatrzymali się przy stawku i oglądali łabędzie, które cięły lustro wody w pogoni za swoimi młodymi. Po paru chwilach przypomniało im się, że nie mogą tak stać w nieskończoność. Szli dalej oglądając krajobraz i tutejsze zwierzęta. Dziewczyna zorientowała się, że nie ma swojej ulubionej bransoletki. Zaczęli jej szukać. Nagle zauważyli zająca, który trzyma ją w pyszczku i biegnie do norki. Cłopak poszedł w miejsce schronienia zająca i ujrzał tam bransoletkę wiszącą na jednej z gałązek przed wejściem do nory, wziął ją i wrócił do koleżanki. Była godzina 14:05 a oni dalej byli zajęci rozmową. W pewnej chwili znaleźli się na podmokłym terenie i dziewczyna wpadła nogą w grząską ziemię, a chłopak musiał ją wyciągnąć. Usiedli na korzeniu, aby odpocząć, otrzepali się z piasku i szli dalej. Mijając stawik, przy którym siedzieli, zauważyli stado saren, po chwili oglądania ruszyli w dalszą trasę. Dziewczyna się źle poczuła i musieli się zatrzymać. Chłopak miał przy sobie swoje tabletki na każdą okazję, dał jej jedną i poczuła się lepiej. Magda miała w planie jak najdłużej być na spacerze z Markiem, aby jak najbardziej się do niego zbliżyć, więc prowadziła go najbardziej krętymi drogami jakie tylko znała. Doszli do drogi żwirowanej i, gdy znajoma spojrzała za siebie, ujrzała słodkiego, szarego zająca, który prawdopodobnie śledził ich od samego początku wyprawy, lecz spłoszył się gdy Marek kichnął. Szli dalej tą dróżką. Po drodze mijali staw, w którym kąpało się kilka osób, inni robili grilla, a kolejni opalali się. Korzystając z okazji, poprosili o szklankę wody, a ostali nie tylko wodę lecz także steka z grilla. Najedzeni i napojeni wracali do domu wciąż rozmawiając o szkole i ich przeżyciach. Była godzina 19:28, gdy doszli do domu Magdy, a dzięki temu, że Marek mieszkał niedaleko dziewczyna była spokojna o jego powrót. Odrazu, gdy weszła do domu poszła do pokoju i położyła się na łóżku rozmyślając o chłopaku i o ich spotkaniu. Poszła spać o godzinie 22:47. Następnego dnia poszła do chłopca i namówiła go na kolejny spacer. Wyruszyli o godzinie 12:36. Rozmowa toczyła się swobodniej niż wczoraj i była przyjemniejsza. Dziewczyna chciała chłopakowi pokazać pobliską rzeczkę i inne ciekawe miejsca. Po paru chwilach marszu, zatrzymali się przy drzewie, na ltórym wróbel miał swoje gniazdko i karmił swoje pisklęta. Ola w tym czasie wyrwała na spacer swojego znajomego, w którym ujrzała bratnią duszę i chciała się do niego zbliżyć. Magda z Markiem dotarli do rzeki i tego miejsca, gdzie przyjaciólki często przesiadywały i plotkowały o tym co ślina na język przyniesie, czasem były to tematy zabawne, czasem opowiadały o szkole, a kiedy indziej o planach na przyszłość. Marek usiadł na zboczu, a Madzia obok niego, po czym Marek złapał ją delikatnie za rękę, a dziewczynie zrobiło się gorąco w duszy i położyła głowę na ramieniu Marka. Ta chwila ciągnęła się dla nich w nieskończoność, a to było przecież tylko 15 minut. Tym, który przerwał im tą chwilę był rybak proszący o odejście z tego miejsca, bo te jest najlepsze do łowienia ryb. Tak więc zrobili. Poszli wzdłuż rzeczki mijając stawy i stada saren. Po chwili chłopak musiał się zatrzymać, ponieważ ktoś do niego dzwonił. Była to mama, która wróciła z pracy i pytała się gdzie jest, a po tym jak jej wszystko wyjaśnił, para ruszyła dalej w trasę. Była godzina 15:50, a oni zakochani w sobie szli przez niezliczone połacie lasów. Wyszli przy jakiejś polnej dróżce i szli wzdłuż niej. Mijając dom jednego z sąsiadów znaleźli się na utwardzonej drodze. Już wiedzieli gdzie są więc wędrowali do domów, jednak po drodze zatrzymali się przy kapliczce. Chłopak zbliżył się do Magdy i dał jej buziaka w policzek. Dziewczyna się zarumieniła i nie wiedziała co powiedzieć. Chłopak odprowadził ją do domu, a ona przytuliła go na dowidzenia.

                       Cała w skowronkach wskoczyła do łóżka i zaczęła przytulać się do poduszki. Zanim się zorientowała była już godzina 20:39, a jutro do szkoły więc w pośpiechu zaczęła odrabiać lekcje. Była godzina 23:46, a ona kładła się spać. Po przebudzeniu okazało się, że to był sen...

Flag Counter

Additional Hints (Decrypt)

Cbq prtyn

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)