Początki lokacji zakonu Franciszkanów w Obornikach na przestrzeni wieków poróżniły historyków. Ostatecznie za datę powstania klasztoru uznaje się 1292 rok, choć i tu zdania są podzielone. Dzisiaj po dawnym klasztorze pozostało jedynie jedno skrzydło, a cały budynek znajduje się w stanie ruiny. Wokół klasztoru i jego dawnych mieszkańców krążyły w XIX i XX wieku po Obornikach różne podania i legendy, a według jednej z nich pod rynkiem miał się znajdować tunel łączący klasztor z kościołem parafialnym. Czy tak jest na prawdę nikt nie wie, ale może kiedyś tajemnica ta zostanie wyjaśniona.
Obecnie ruiny klasztoru to miejsce raczej mało przyjazne turystom i geokeszerom, z tego też względu nikogo nie zachęcam specjalnie do bliższego kontaktu z prastarą budowlą. W zamian za to proponuję podejście krajobrazowe by z pewnej perspektywy móc zobaczyć klasztor w "całęj okazałości".
Skrzynka:
Aby dostać się do skrzynki należy rozwiązać prostą zagadkę by odnaleźć niewiadomą X. W tym też celu najlepiej jest stanąć u zbiegu ulic. Armii Poznań i Nadbrzeżnej. Tą drugą ulicę od koryta Warty oddziela czarny, metalowy płot. Policz jego przęsła, a znajdziesz X, który następnie należy podstawić do wzoru:
N=X+12. X-2. (4*X)+(X*X/2-379)
E= X-24. X+0,2*X. 15*X+X*2+11
Niektóre z obornickich skrzynek zawierają w logbooku litery lub cyfry niezbędne do odszukania skrzynki bonusowej. Warto je spisać.
UWAGA !
Podejmując skrzynkę jesteś na widoku. Rób to w maksymalnej konspiracji i tylko wtedy gdy wiesz, że nikt Ciebie nie obserwuje.