Skip to content

Obieżyświat - Rumunia Traditional Cache

Hidden : 5/8/2016
Difficulty:
1.5 out of 5
Terrain:
1.5 out of 5

Size: Size:   micro (micro)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:

Czechy czy Meksyk? Brazylia, a może Indie? Teraz nie opuszczając Poznania możesz wybrać się w podróż doookła swiata. Obieżyświat to seria skrytek, która poprowadzi Was przez miejsca i ulice, których nazwa, patron, historia lub klimat związane są z różnymi mniej lub bardziej odległymi zakątkami świata.

UWAGA:Na okładkach logbooków szukaj literek i odpowiadających im cyferek, które poprowadzą Cię do skrytki finałowej!

Rumunia to państwo w południowo-wschodniej części Europy. Graniczy z Węgrami i Serbią na zachodzie, Bułgarią na południu wzdłuż Dunaju oraz Ukrainą i Mołdawią na północy. Kraj ma także dostęp do Morza Czarnego. Stolicą kraju jest Bukareszt.

Rumunia , Mapa, HD

Z czym kojarzy się Rumunia? Chyba najbardziej z zieloną Bukowiną, lejami, górami, zapierającą dech w piersiach drogą Transfogarską, ciobanami, palinką w plastikowej butelce, transylwańskimi wioskami, mamałygą w wielkim kotle, no i oczywiście z … Drakulą. Kto nie słyszał legend o rumuńskim wampirze - Drakuli? Rumuni pieczołowicie podtrzymują pamięć o nim, produkują miliony wampirzych pamiątek i dbają o miejsca, które jakkolwiek były z nim związane – wierząc, że to przyciągnie turystów.

Tak naprawdę Drakula nazywał się Vlad Dracula Tepes i żył w XV wieku. Był księciem wołoskim i faktycznie zasłynął z okrucieństwa (nabijał tureckich więźniów na pal – stąd przydomek Palownik), ale z drugiej strony jest traktowany przez Rumnów jako bohater, który skutecznie opierał się tureckim atakom i mądrze rządził krajem. Obecnie Vlad Palownik jest najpopularniejszą postacią rumuńskiej turystyki i nie trudno odnaleźć jego ślady w Transylwanii i na Wołoszczyźnie.

https://i.ytimg.com/vi/xdE82BTULhM/hqdefault.jpg

Skrytka zlokalizowana jest  przy ulicy Rumuńskiej dawnej drodze fortowej prowadzącej do połóżonego tuż obok fortu VIII. Zbudowany został on w latach 1876–1882, w pierwszym etapie budowy twierdzy fortowej. Otrzymał nazwę Grolman na cześć Karla von Grolmana (do 1902 nazwę tę nosił Bastion III Grolman). W 1931 zmieniono patronów na polskich, Fort VIII otrzymał imię generała Kazimierza Grudzielskiego.
W czasie wojny światowej w forcie znajdował się obóz jeniecki dla żołnierzy francuskich, angielskich, od 1942 także radzieckich, włoskich i polskich (Stalag XXI D). W styczniu 1945 obóz został ewakuowany. Po wojnie fort wykorzystywany był jako magazyn. W latach 90. XX wieku teren został sprzedany prywatnemu właścicielowi. W forcie mieściła się dyskoteka, od 1994 mają miejsce spotkania klubu motocyklowego, a od 2003 mieści się tam także Poznańska Scena Muzyczna. Na terenie fortu zachował się jedyny w Poznaniu domek wałmistrza.

W trakcie drugiej wojny światowej w Poznaniu miał miejsce mało znany epizod z udziałem rumuńskich artylerzystów. Zimą 1945 roku, gdy Rosjanie zdobywali Poznań, przez szeregi przeciwnych armii przewinęło się kilkanaście nacji. "Bitwa narodów" - tak śmiało można nazwać zimowe zmagania o Poznań w 1945 roku. Wzięło w nich udział na pewno co najmniej jedenaście, a być może nawet 12-15 narodowości. Oprócz Rosjan i innych narodów walczących w szeregach Armii Czerwonej (m.in. Ukraińców i Białorusinów), Polaków i broniących się Niemców, po stronie niemieckiej znaleźli się także Węgrzy, Rumuni, Łotysze, Luksemburczycy, Francuz, Holender, ale też Ukraińcy, Rosjanie, a być może także Estończycy, Litwini, a nawet Azerowie. W nocy z 20 na 21 stycznia 1945 r. w okolicy ówczesnej ulicy Czekalskie (obecnie Łomżyńska) natknięto się na baterię dział, obsadzoną przez Rumunów. Rumuni bronili swojego odcinka do 30 stycznia, kiedy to rosyjskie "katiusze pod osłoną nocy rozbiły baterię dział na Czekalskim. Do rana zabici i ranni zamarzli na kość. Wszystkich pozostałych przy życiu Rumunów zanisiono do domu p. Szarlety przy ul. Kostrzyńskiej. Bateria liczyła cztery działa i około 30-35 żołnierzy rumuńskich. Pilnowali ich uzbrojeni wartownicy niemieccy z SS-junkerschule. Wyglądało to tak, jakby Rumuni byli niewolnikami panów z SS. Bateria nie zdążyła jednak wziąć znaczącego udziału w walce.

W Poznaniu mieści się również Konsulat Honorowy Rumunii.

Additional Hints (Decrypt)

neober

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)