W pewien wiosenny dzień ,z Powidza wystartował samolot LIM 17 ,do lotu ćwiczebnego ,był to samolot Radziecki z Północnej Grupy Wojsk Radzieckich w Polsce .Bazą macierzystą był Powidz .Działo się to w wiosną 1964 roku. ,,Gdy samolot zbliżał się do Barcina zaczęły się kłopoty pilota z maszyną ,Pilot nie chcąc się katapultować ,podjął decyzję o wyprowadzeniu samolotu w nie zamieszkały teren i chciał lądować w przygodnym terenie bez podwozia. Lądowanie zakończyło się katastrofą.
Nieznany rosyjski pilot uratował wielu mieszkańców Barcina po przez swoja decyzje wybierając zło konieczne i poświęcając swoje życie .To jest streszczenie opowiadań mieszkańców miejscowości Dąbrówka Barcińska .Wiadomo w tamtych czasach wszystko było objęte klauzulą tajności ,ze względu na system panujący w naszym kraju .Reasumując ,pilot bohater już nie mając szans wylądował i się rozbił na polnej drodze prowadzącej z Dąbrówki Barcińskiej do Mamlicza .To co uzyskałem z informacji mieszkańców w latach 70 ub. stulecia na miejsce katastrofy przybyła poległego pilota -bohatera żona wraz z dziećmi aby pokazać gdzie zginął ich ojciec .Tyle informacji od mieszkańców ,Podjąłem próbę uzyskać dokładne informacje ale ich nie uzyskałem bo Pułk Lotniczy Radziecki już nie istnieje ładnych parę lat a pamieć po Bohaterze pilocie już powoli ginie .A by trzeba było oddać szacunek i uszanować miejsce bohaterskiej śmierci pilota ,w tym przypadku bez imienia stopnia wojskowego i nazwiska .
Cześć jego pamięć i spoczywaj w pokoju bohaterze który odszedłeś w wieczny lot .
Tekst i maskowanie: SP2JF
Kesz ukryty na kordach w okolicy katastrofy w tematycznym maskowaniu, na wyciągniecie ręki. Proszę nie demontować maskowania tylko ostrożnie wyciągnąć notes.