Rzeka, która dodaje odwagi
W Bydgoszczy Wisła uczy historii. W XIX wieku wydobyto z niej kościany haczyk z epoki kamiennej. Pierwszym materialnym znakiem cywilizacji w okolicach Fordonu nie jest broń, ozdoba, naczynie, a właśnie haczyk do łowienia ryb w potężnej rzece. Fordon to specjalne miejsce na drodze królowej polskich rzek. Tu tzw. Brama Fordońska otwiera Dolinę Dolnej Wisły. 12 tys. lat temu, gdy Pra-Wisła dokonała przełomu pod Fordonem, rzeka zaczęła kierować swe wody na północ, tzw. Kolano Wisły, gdzie gwałtownie zmienia swój bieg, widać na mapie Polski. Sam Fordon ma ciekawą historię i nierozerwalny związek z rzeką. Położenie nad Wisłą dawało Fordonowi siłę i możliwości, ale stwarzało także zagrożenia. Gród ten został zniszczony przez Krzyżaków, potem splądrowali go Szwedzi. W 1973 roku wbrew protestom Fordon został przyłączony do Bydgoszczy. Z miłego miasteczka zaczął przemieniać się w zapomnianą, peryferyjną dzielnicę. Grupa społeczników zabiega o zwrócenie uwagi na Fordon i o to, by dostrzeżono, jak wielki potencjał niesie sąsiedztwo Wisły. Mieszkańcy mówią, że rzeka dodaje im odwagi swoim spokojnym majestatem oraz wzmacnia ich wytrwałość swym nieustępliwym biegiem. Wystarczy przyjść, usiąść i poczuć tętniący od tysięcy lat puls Wisły, by nabrać sił.