W związku z mającą miejsce w nocy z 28 na 29 października 2017 r. być może ostatnią zmianą w Polsce czasu letniego na zimowy (rozważana jest likwidacja konieczności stosowania zmiany czasu) nasunął mi się pomysł na zagadkowego kesza "zegarowego". Zanim jednak o samym keszu, poniżej kilka informacji zaczerpniętych z internetu dotyczących stosowania zmiany czasu:
Przeprowadzono wiele badań i rozważań naukowych, dotyczących wpływu zmiany czasu na nasze samopoczucie, zdrowie, funkcjonowanie czy też gospodarkę, podnosząc przy tym zarówno zalety jak i wady stosowania zmiany czasu. Jednym z powodów stosowania czasu letniego jest bardziej efektywne wykorzystanie światła słonecznego. Wiosną czas lokalny przesuwany jest o godzinę do przodu w stosunku do czasu geograficznego, dzięki czemu zachód Słońca "następuje" godzinę później. Czas zimowy natomiast, to czas lokalny obowiązujący w okresie jesienno-zimowym. Jesienią czas lokalny przesuwany jest o godzinę do tyłu, tak więc zrównuje się z czasem geograficznym.
Zmiany czasu letniego i zimowego regulowane są w Polsce właściwym rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego. Rozporządzenie to określa, że zmiana czasu z zimowego na letni polega na zmianie wskazań zegarów z godziny 2:00 na godzinę 3:00 (patrz obrazek z zegarem nr 2), która będzie godziną początkową czasu letniego środkowoeuropejskiego. Powrót do czasu zimowego wymaga cofnięcia o jedną godzinę wskazań zegarów, tj. z godz. 3:00 na 2:00 (patrz obrazek z zegarem nr 1). Zmiana czasu w następuje zatem dwukrotnie w ciągu roku (w ostatnią niedzielę marca i ostatnią niedzielę października).
Przejścia z czasu zimowego na letni i z powrotem było stosowane w Polsce okresowo. Czas letni w naszym kraju stosowany był w latach 1916-1919, 1940-1949, 1957-1964 oraz od 1977, aż do chwili obecnej. Zmiany czasu w Polsce nie zawsze jednak miały miejsce w ostatnią niedzielę marca i w ostatnią niedzielę października. Np. w latach 80-tych zmiana czasu letniego na zimowy następowała już we wrześniu, a np. w 1957 r. zmiana czasu zimowego na letni nastapiła dopiero 2 czerwca.
Ze zmianą czasu na świecie (Polska oczywiście nie jest jedynym krajem, gdzie stosuje się tą praktykę) wiąże się kilka ciekawostek i tragicznych w skutkach zdarzeń:
Zmiany czasu mogą prowadzić do pewnego paradoksu. Przykładowo, możliwe jest, że w przypadku porodu bliźniaków, ten z pary który urodził się jako pierwszy może mieć oficjalnie w metryce zapisaną późniejszą godzinę narodzin, niż jego brat. Jest to możliwe jeżeli poród nastąpiłby w noc zmiany czasu z letniego na zimowy i pierwszy bliźniak urodziłby się o godz. 2:55 w nocy, a jego brat 10 minut później. W ten sposób na skutek cofnięcia zegara o godzinę, oficjalny czas narodzin tego drugiego byłby ustalony na 2:05, a nie na 3:05. Z drugiej strony, podczas zmiany z czasu zimowego na letni między godziną 2:00 a 3:00 w nocy nie ma żadnych narodzin.
W latach 60-tych jeden z amerykańskich poborowych dzięki zmianie czasu "wykręcił się" od służby wojskowej i wyjazdu na wojnę do Wietnamu. Dowiódł on przed komisją wojskową, że gdy się urodził w Delaware, obowiązywał tam wówczas czas standardowy. Ponieważ przyszedł na świat tuż po północy, w rzeczywistości, zgodnie z przyjętą zasadą cofania zegarów, urodził się dzień wcześniej, więc podlega pod inny zaciąg, w którym jego numer poborowy jest znacznie wyższy (skomplikowane amerykańskie zasady) i nie musi iść do wojska. Komisja musiała go zwolnić.
Pomyłka związana ze stosowaniem zmian czasu w 1999 roku doprowadziła do udaremnienia zamachu w Izraelu (wskutek zamachu zginęli sami zamachowcy). We wrześniu kiedy planowany był zamach na Zachodnim Brzegu Jordanu panował jeszcze czas letni, podczas gdy w Izraelu już czas zimowy. Zamachowcy na Zachodnim Brzegu przygotowali ładunek wybuchowy i przekazali go swoim kompanom w Izraelu, ale ustawili zapalniki czasowe według swoich zegarków. Spowodowało to, że ładunki eksplodowały godzinę wcześniej, a jedynymi ofiarami zamachu byli sami terroryści.
Podobny tragiczny w skutkach, błąd popełnił pewien mężczyzna, który w nocy z 30 na 31 marca 2014 r. podłożył bombę pod samochodem terenowym zaparkowanym na jednej z ulic w Dublinie. Ustawił zapalnik na godzinę do przodu, ale zapomniał o konieczności cofnięcia zegarka. Eksplozja nastąpiła od razu, poważnie raniąc zamachowca.
Zatem być może niedawna zmiana czasu z letniego na zimowy była ostatnią w Polsce taką zmianą kiedy mogliśmy nie tylko spać o godzinę dłużej ale i w pewnym sensie "cofnąć się" w czasie.
Kesz
Podane współrzędne wskazują miejsce usytuowania zegara miejskiego (patrz zdjęcie u samej góry).
By odnaleźć współrzędne finałowe skrytki należy rozwiązać proste zadania matematyczne (niekiedy wymagające odświeżenia sobie podstaw matematyki). Spójrz na widoczne na zdjęciu zegary 1 i 2 obrazujące zmianę czasu letniego na zimowy i odwrotnie:
Czy aby na pewno wskazówki tych zegarów wskazują właściwe cyfry (liczby) spotykane w tradycyjnych zegarach ? Czy w związku ze zmianą czasu nie doszło do jakiejś pomyłki ? Ustal, wykonując proste obliczenia, wartości jakie wskazują poszczególne wskazówki w obydwu zegarach, czyli wartości A, B, C w przypadku zegara 1 i wartości D, E, F w przypadku zegara 2. Jeżeli będziesz miał trudność z wyliczeniem jakiejś konkretnej wartości wskazanej przez wskazówkę, możesz zawsze wyliczyć pozostałe wartości dla każdego zegara i w ten sposób uzyskać również szukaną wartość, gdyż w każdym z powyższych zegarów wartości na cyferblacie zawierają się w przedziale liczb od 1 do 12 (czyli jak w zwykłym zegarze), z tą różnicą, iż niekoniecznie w takiej kolejności.
Mając już wyliczone wartości A, B, C oraz D, E, F musisz podstawić je do poniższego wzoru:
N 49° 56. ABC + 81'
E 018° 35. DEF + 265'
Pojemnik (typu micromagnetyk) ukryty jest na wysokości około 2 m. W środku pojemnika wyłącznie logbook. Pomimo, iż miejsce ukrycia jest dosyć ustronne zachowaj należytą ostrożność. Proszę również właściwie odłożyć pojemnik.
Życzę powodzenia w rozwiązaniu zagadki i podjęciu kesza.