Zapraszamy na ciąg dalszy odkrywania Pisarzowickiego Potoku.
Wybierając się na poszukiwanie „ujemnych” skrytek na Pisarzowickim Potokiem możecie wczuć się w rolę rolników, myśliwych, drwali, energetyków lub też bezdomnych koczowników czy też nielegalnych wysypywaczy śmieci. Wystarczy mieć oczy szeroko otwarte a gwarantujemy dużo wrażeń.
Jeszcze dla przypomnienia parę zdań o bohaterze naszej serii:
Do połowy XVIII wieku od południa przylegała do Świdnicy wieś Pisarzowice (Schreibendorf), leżąca pomiędzy rzekami - Bystrzycą i końcową częścią Witoszówki. Przedstawiona jest na mapie „Świdnica i okolice około 1780 r”.
Wieś ta została zlikwidowana w związku z rozbudową świdnickiej twierdzy, a pamiątką po niej była dawna nazwa placu Ludowego (Schreibendorfer Platz) oraz nazwa dopływającego do niej ze stoków wzgórz pod Modliszowem Pisarzowickiego Potoku (Schreibendorfer Bach). Cały potok ma ok 10 km długości, a zaczyna się 3 ciekami źródłowymi, z których najciekawszy jest ciek wschodni. Obecnie uchodzi do Bystrzycy przed linią kolejową do Dzierżoniowa, ale dawniej, jak to pokazał podczas powodzi w 1997 r, płynął aż do obecnego Parku Centralnego.
Życzymy dobrej zabawy i owocnych poszukiwań.