Wciąż mamy początek roku, więc wypada zacząć raczej spokojnie – żeby już na samym początku się nie wypalić. Dlatego też tym razem na tapet bierzemy coś prostego, a mianowicie jeden z dwóch rzeszowskich Miejsc Obsługi Rowerzystów, a konkretnej ten ulokowany nad zalewem rzeszowskim. Dawno mnie z Wami nie było, bo „zima” i te sprawy, dlatego też cieszę się, że w końcu mogę sprezentować Wam coś nowego.
No ale właśnie, czym tak właściwie jest wspomniany MOR? W teorii ma być to miejsce przyjazne rowerzystom, z koszami, stojakami, no i oczywiście ławkami oraz stołem (w różnych ilościach). Ich jakość bywa niestety dyskusyjna, jednak powyższa „podstawa” jest zawsze obecna. Generalnie za wiele do roboty tam nie ma, ot chwilę odpoczniemy i ruszymy dalej w drogę.
Aaa, bym zapomniał. Ulokowane są tam również mapki ukazujące przebieg całego wschodniego szlaku rowerowego, wraz z przystankami wartymi odwiedzenia. Całość okraszona jest krótkim opisem zawierającym m.in. skrócony rys historyczny oraz zachętę do odwiedzenia portalu Green Velo i pobrania dedykowanej aplikacji (typowo turystycznej).
To wszystkie podstawowe informacje, przejdźmy do zagadki
Aby odnaleźć koordynaty finałowe trzeba pojawić się na jednym z MOR’ów (drugi jest na Olszynkach) i odczytać pewne informacje z zamieszczonej tam tablicy:
- Najwyżej wysunięty na Północ punkt po lewej stronie mapy to A;
- Numer Kanału Elbląskiego to B;
- 18CD km trasy głównej;
- W obrębie opisu znajduje się E kwadratowych grafik (nie licząc kodu QR);
- Na smartphonie widać F kolorowych kategorii.
N 50° 0.EDC' E 21° 59.FAB'