Pewnie w okolicy byliście nie raz. Pola, las, staw, stare domy – aktualnie otoczone nowo powstającymi obiektami. Nic nadzwyczajnego. Pozornie…
Pod koniec XIX wieku w okolicę przybywa porucznik Landwehry Otto Romer. Nabywa on od Friedricha Weise folwark w Matarni (Matern bei Danzig) i otwiera cegielnię. Początkowo surowiec na potrzeby produkcji wydobywany jest na miejscu (pozostałością po eksploatacji gliny jest istniejący do dzisiaj staw). Ponadto glinę pozyskuje także na łąkach pod Złota Karczmą (staw na terenie ogródków działkowych). Na przełomie wieków cegielnia bardzo się rozwija, posiada wysoki na ponad pięćdziesiąt metrów komin, własną stajnię i wozownię (przed którą się znajdujecie). Cegły „budują” nie tylko Gdańsk, służą także m.in. do wybudowania latarni morskiej w Krynicy Morskiej. Zapotrzebowanie na produkty jest tak wielkie, że okoliczne złoża się wyczerpują i powstaje nowe wyrobisko, z którego surowiec transportowany jest konną kolejką wąskotorową (ale to już materiał na kolejnego kesza)…
Dzisiaj zapraszamy na krótki spacerek w bliskim sąsiedztwie dawnej cegielni. Nie tylko by naocznie zobaczyć pozostałości. Także, by odszukać kesza.
Do szczęścia potrzebujecie zabrać kilka danych:
- współrzędne startowe: numer (adres) budynku (dawnej wozowni cegielni) - ul. Sąsiedzka XY,
- waypoint "Staw" - cyfra na drzewie - Z.
Otrzymane wartości podstaw do wzoru (nawiasów nie mnożymy):
N 54° 21.999-[2*XY+2*Z-X] E 018° 30.300+[XY*5+Z+X]
Dziękuję także ekipie PonadWymiar za fanty dla Was, w tym także upominki dla "pierwszych na pudle" :)
Maskowanie, szyte przez BiBę, miało być powieszone na znacznie wyższym poziomie. Ale mnie tknęło i wisi na poziomie "przyjaznym" wszystkim.
Powodzenia!