Obiekt biurowy został zbudowany w drugim kwartale 2018. Nowy biurowiec powiększył grono ciekawych realizacji architektonicznych w Łodzi.
Jest to czterokondygnacyjny gmach, mieszczący 5500 m2 powierzchni użytkowej i 450 miejsc pracy. Obiekt powstał na potrzeby firmy, zajmującej się dystrybucją komponentów elektronicznych, jego forma architektoniczna zawiera odwołania do tej funkcji, tworzy klimat, kojarzący się z technologicznymi nowinkami. Ponadto budynek miał zwracać uwagę: stanął na obrzeżach miasta, przy trasie wyjazdowej do niego – miał być widoczny na tle dość chaotycznej zabudowy peryferiów Łodzi.
Autorzy projektu architektonicznego zdecydowali się nadać obiektowi kształt prostokąta o zaokrąglonych narożach. Dzięki temu uzyskali fasadę, która "jest nieprzerwaną wstęgą otaczającą całą bryłę”. Opływową, a zarazem dynamiczną sylwetkę tej bryły architektonicznej podkreślają dodatkowo zróżnicowane pod względem wielkości „żyletki” - zewnętrzne pionowe żaluzje, usytuowane prostopadle do elewacji. Są lustrzane i dwukolorowe, a dokładnie pokryto je lakierami z efektem optycznym kameleon, które zmieniają kolor w zależności od kąta patrzenia. Uzyskane w ten sposób wrażenie opalizacji i gradientu koloru potęguje odczucie płynięcia fasady. Zastosowanie innego koloru po dwóch stronach każdej żaluzji, dodatkowo animuje bryłę budynku podczas przemieszczania się wzdłuż niego.
Nie mniej istotnym elementem tego projektu architektonicznego jest umieszczenie na szczycie każdej z żyletek diody LED. 13 000 punktów RGB LED tworzy na elewacjach biurowca wirtualny ekran, na którym tworzyć można różnego rodzaju animacje, stanowiące element komunikacji gmachu z otoczeniem. W nocy krawędzie „żyletek” rozświetlają się tworząc wirtualny ekran, na którym możliwe jest wyświetlanie dowolnych animacji.
Kesz to niewielki pojemnik. Jego lokalizacja ma na celu ukazanie tego ciekawego budynku w Łodzi. Zalecamy odwiedzanie po zmroku, ze względu na niezwykłe iluminacje prezentowane na elewacji tej budowli.