Kesz z serii cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa ...
Stanowisko kilkunastu daglezji - jedynych w tych okolicach (aby zobaczyć więcej i to największych w Polsce, o obwodzie nawet 470cm, musisz podjechać do Kamionki koło Karnieszewic). Ale to miejsce wystarczy aby rozkoszować się lasem i nauczyć się rozpoznawać to drzewo.
Daglezja zielona (pseudotsuga menziesii) należy do rodziny sosnowatych. Nazywana bywa także jedlicą Douglasa (od nazwiska szkockiego botanika), pochodzi z Ameryki Północnej. Do Polski została sprowadzona w pierwszej połowie XIX wieku ze względu na szybkie przyrosty. Osiąga wysokość ok. 50 m i dożywa 350 lat (w swoich rodzimych okolicach spotkać można i 100 metrowe okazy), a zaczyna owocować w wieku 10-25 lat.
Drzewo łatwe do rozpoznania: ma spłaszczone igły, z dwoma niebieskawobiałymi paskami po spodniej stronie, które nie kłują, a po roztarciu pachną cytrusami. Charakterystyczne są również szyszki - jasnobrązowe z wystającymi z nich trójzębnymi języczkami, łuskami okrywowymi nasionka). Kora w starych drzewach jest czerwonobrązowa.
Drewno jedlicy, podobnie jak drewno modrzewia, cechuje się czerwonawą twardzielą i wąskim, jasnym bielem. Jest wykorzystywane w budownictwie wodnym, przemyśle papierniczym, do produkcji płyt wiórowych i pilśniowych oraz mebli. Z daglezji wykonano najdłuższą na świecie deskę (można obejrzeć ją w Szymbarku - ma 46,53 metra).
Daglezje znajdziesz tutaj: N 54° 13.(125-AB+6)' E 16° 8.(600-15*(A+B))'
Ilość liter w imieniu i nazwisku autora motta to A B