Przy leśnej drodze, na cieku łączącym jeziora Rostki i Przykop, znajdują się ruiny młyna.
Młyn wybudowano tu nieprzypadkowo, gdyż łatwo było spiętrzyć wodę przy dość dużej różnicy wysokości między poziomem wód w obu jeziorach Obecnie widać jedynie fundamenty dawnych zabudowań, w tym młyna, przesłonięte przez roślinność. Z boku po prawej stronie warto zejść do ujścia cieku malowniczo meandrującego wśród olch z wymytymi korzeniami. Nad ciekiem rosną imponujących rozmiarów brzoza (obwód 224 cm) i balsamiczne topole.
Niezwykle zaciszna i malownicza okolica dla tych, którzy najbardziej lubią w wolny dzień po prostu wycieczki w plener :)