Plotki głoszą że w miejscu tym widywano samego SlenderMana.Ponoć wyłania się z ciemnych zarośli gdy tylko wyczuje strach i obserwuje każdy Twój ruch...On pilnuje skrytki,którą Ty chcesz odnaleźć...On czeka na Twój strach...drogi strzegą Ule i pszczoły wartowniczki mające na celu wystraszyć Cię i sprawić abyś poczuł dyskomfort...uważaj i nie lekceważ roju,patrz uważnie po czym stąpasz,a oczy miej dookoła głowy.
Mugole się tam nie zapuszczają...drżą na samą myśl o nim,o nim.
Podejmij więc wyzwanie,przełam lęki i uważaj także na dziki i ogromne pająki w okolicach skrytki....strzeż się Slendera,pozostaw skrytkę w takim stanie w jakim ją zastałeś...nie niszcz...rzęsista rzeka kryje mrok więc uważaj i nie podchodź za blisko krawędzi...powodzenia...