Dzielnice Katowic #7: Załęże
Załęże to historyczna część Katowic, jedna z najstarszych w Katowicach, której początki sięgają XIII wieku. Nazwa wywodzi się prawdopodobnie od topografii terenu i terminu "za łęgiem", czyli obszaru na południowym brzegu Rawy w postaci lasu nadrzecznego Nazwa Załęża zaistniała w średniowieczu (zanotowana została już w 1360 roku). Najpierw tereny rolnicze, dynamiczny rozwój nastał wraz z wydobyciem węgla kamiennego oraz budową huty żelaza i cynku.
Kopalnia Kleofas oraz huta Baildon były głównymi wówczas zakładami. W 1896 roku rozegrała się największa górnicza tragedia w historii Załęża. W podziemiach kopalni Kleofas w pożarze zginęło 105 górników. W akcji ratunkowej wzięło udział ponad 300 osób z ekip ratowniczych z różnych kopalń. W czasie pogrzebu ofiar katastrofy proboszcz parafii bogucickiej wygłosił ślubowanie wystawienia kościoła w Załężu.
Załęże przed wybuchem II wojny światowej miało strategiczne znaczenie i z tego też powodu wybudowano drogę wojskową (obecnie część ul. Kochłowickiej; później autostrady A4), która łączyła Katowice ze składnicą amunicji. Po zajęciu dzielnicy przez Niemców i włączeniu do III Rzeszy w 1939 roku Załęże nosiło nazwę Kattowitz-West. W kopalni Kleofas zatrudniani byli jeńcy wojenni z obozu w Łambinowicach, a w kopalni Eminencja i hucie Baildon także Polacy, Rosjanie, Francuzi, Holendrzy, Ukraińcy i Włosi z dwóch innych obozów. 24 stycznia 1945 roku dzielnica została zbombardowana, a następnie zajęta i okupowana przez Armię Czerwoną, podczas której zginęło wielu mieszkańców. Podczas okupacji radzieckiej wysiedlono, uznane za niemieckie – 104 rodziny, a wielu mieszkańców trafiło do obozów pracy. W miejsce Niemców sukcesywnie przesiedlano ze Śródmieścia Katowic do Załęża Romów. Po wojnie zwiększono nakłady na budownictwo mieszkaniowe. W latach 90 tych w wyniku restrukturyzacji gospodarki upadły główne zakłady przemysłowe lub ograniczono ich działalność, a dzielnica stała się głównie usługowo-mieszkalna.
Najcenniejszym obiektem na Załężu jest zabytkowy kościół parafialny pw. św. Józefa zbudowany na przełomie wieków XIX i XX w stylu neogotyckim, a także neoklasycystyczny pałac na ulicy Gliwickiej, gdzie mieściła się przed wojną regionalna dyrekcja Spółki Akcyjnej Spadkobierców Jerzego von Giesche, pozostałość po dawnym folwarku. W tej chwili jest tam szpital. Po drugiej stronie ulicy fragment terenów przypałacowych zajął plac Józefa Londzina. Poza tym kamienice, familoki, dawny most kolejowy i kilka innych budynków objętych jest ochroną.
SKRYTKA NIE ZNAJDUJE SIĘ NA PODANYCH WSPÓŁRZĘDNYCH!
ABY JĄ ODSZUKAĆ ROZWIĄŻ ZAGADKĘ:
N50° 15.ABC' E018° 59.DEF'
A: 2-1-2-5
B: 4-1-1-8
C: 3-1-3-3
D: 1-1-3-2
E: 3-1-2-4
F: 2-1-2-3
Keszyk mały. Wewnątrz na dzień dobry logbook, ołówek, drewniaczki i małe fanty na wymianę. Keszyk jest dodatkowo zabezpieczony. Przeznacz kilka chwil na podjęcie. Proszę o dobre maskowanie po dokonaniu wpisu - mugole już raz skrzynkę zdemolowali.
Od czasu utworzenia listingu okolica nieco się pogorszyła wizualnie, za co przepraszam :)
Każdy kesz z serii posiada dodatkowe oznaczenie, które będzie niezbędne, aby dostać się do finału. Zapisz je!