Od wczorajszej nocy, z 16 na 17.08.22, rondo na drodze DK78, ze zjazdami na DW935, oraz w ulicę Hetmańską w rybnickiej dzielnicy Niedobczyce - Paryż, ma swoją wieżę Eiffla.
Na stronie urz. miasta Rybnik można przeczytać:
"Skąd pomysł na replikę wieży Eiffla w Rybniku?
Paryż to zwyczajowa nazwa części rybnickiej dzielnicy Niedobczyce. Pochodzenie owych paryskich nawiązań obrosło prawdziwą legendą wśród mieszkańców tej części miasta. Dość powiedzieć, że nie wszystkie skojarzenia można nazwać przyzwoitymi… ;) Warto również dodać, że ciągoty Rybnika do „wielkiego świata” można znaleźć zarówno w formalnych nazwach dzielnic – Meksyk i Maroko-Nowiny, jak i w zwyczajowych określeniach osiedli mieszkaniowych – Pekin i Manhattan (w dzielnicy Boguszowice Osiedle), czy właśnie niedobczycki Paryż."
A na innych rybnickich portalach:
"To efekt zawziętości i współpracy mieszkańców dzielnicy Niedobczyce...."
"Jest to pomysł zgłoszony do ubiegłorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego..."
"Instalacja jest wysoka na 15 metrów. Jeszcze we wrześniu zostanie oświetlona, a wokół niej teren zostanie przyozdobiony."
Czyż może Paryż istnieć bez wieży Eiffla?
Raczej nie, bo jak podaje Wikipedia:
" Wieża Eiffla, to najbardziej znany obiekt architektoniczny Paryża, uznawany za symbol tego miasta i niekiedy całej Francji. Jest najwyższą budowlą w Paryżu, a w momencie powstania była najwyższą budowla na świecie.
„Żelazna dama” stoi w zachodniej części miasta, nad Sekwaną, na północno-zachodnim krańcu Pola Marsowego.
Wieżę zbudowano specjalnie na paryską wystawę światową w 1889 roku. Miała upamiętnić setną rocznicę rewolucji francuskiej, oraz zademonstrować poziom wiedzy inżynierskiej i możliwości techniczne epoki, być symbolem ówczesnej potęgi gospodarczej i naukowo-technicznej Francji."
Jak widać, nasz rybnicki Paryż też doczekał sie takiego symbolu, choć w mniejszym rozmiarze.
Moim zdaniem, pomysł idealnie trafia w nazwę tego miejsca, a i sama budowla choć o wiele mniejsza od oryginału, nie jest jej karykaturą.
I właśnie dlatego, od dziś, 18.08.22 ta niebanalna i tematyczna ozdoba tego ronda ma już swojego kesza. (jestem tego sprawcą)
Zapraszam do jego podjęcia i zobaczenia tego nowego obiektu, przy którym w momencie instalacji kesza jeszcze trwały prace montażowe.
Zapewne jeszcze trochę potrwają ale sam obiekt już jest sensacją i praktycznie każdy, nawet z za kierownicy foci to co widzi.
Fotka dołączona do tego listingu także z auta została zrobiona przed wjazdem na rondo.(przez pasażerkę o nicku +BARBARA)
Kesz to mikrus na magnesie, ukryty w bezpiecznym miejscu po północnej stronie ronda.
Kto potrzebuje, może podglądnąć fotohinta ze wskazaniem gdzie jest kesz.