WPROWADZENIE:
Pamięć... Możemy sobie przypomnieć to, co robiliśmy wczoraj, miesiąc temu, nawet rok, ale... Ze stuletnim odcinkiem mamy już poważny problem. Są jednak sytuacje wyjątkowe – jubileusze! To właśnie obchody rocznicowe stanowią doskonałą okazję do utrwalenia wspomnień o instytucjach i ludziach, bez których trudno wyobrazić sobie nasze istnienie. Tak jest w przypadku Lasów Państwowych będących już od wieku ostoją różnorodności rodzimej flory i fauny. Są pośród nich miejsca niezwykłe, oderwane nieco od współczesnego stylu życia. Ot, choćby te okazałe, sosnowe drzewa Puszczy Noteckiej, które wraz z wyznaczonymi w jej obrębie rezerwatami przyrody, licznymi ścieżkami, a także urokliwymi jeziorami i zakątkami, o każdej porze roku gwarantują nam moc pozytywnych wrażeń estetycznych i miło spędzony czas. Poznajmy zatem jej historię i tajemnice, wędrując przygotowanym tu specjalnie dla Was geocachingowym szlakiem!
STULETNIK: 20 Czas bobra.
Puszcza Notecka ma swoje tajemnice. Jeszcze do niedawna mało kto wiedział, że w Nadleśnictwie Bucharzewo (obecnie teren Nadleśnictwa Sieraków) znajdowała się hodowla bobrów. Oto krótka opowieść o wydarzeniach z przeszłości i ich głównych bohaterach – największych w Europie gryzoniach obdarzonych mocnymi zębami, płaskim ogonem i gęstym futrem. A było to w latach 1928 – 1935...
Dawniej liczne i rozpowszechnione, w latach 20 ubiegłego wieku bobry były gatunkiem zanikającym. Tylko w niedostępnych bagnach kresów północno-wschodniej Polski żyło jeszcze kilkadziesiąt osobników, ale i tych stopniowo ubywało. Sam Józef Piłsudski podjął próbę ich ochrony o czym oznajmia w rozporządzeniu o prawie łowieckim z grudnia 1927 r. Przewidziane w nim kary i grzywny za zabicie bobra przyniosły dobre efekty, ale – co warto odnotować – oprócz ochrony prawnej zaczęto również zakładać sztuczne hodowle. Pierwsza z nich nazywana Bobrówką (później Bobrownią) powstała nad jeziorem Kubek.
Na 9 ha ogrodzonego terenu, wydzielono zagrody i umieszczono w nich drewniane domki, które zasiedlili w listopadzie 1928 r. pierwsi lokatorzy – dwie pary bobrów sprowadzone z Kanady. Po kilku latach hodowla liczyła już 19 sztuk. Teren całej kolonii pilnowała specjalna straż. Mimo to doszło w 1932 r. do zuchwałej ucieczki jednego z gryzoni o czym poinformowała ówczesna gazeta „Ilustracja Polska". Początkowo za jego zniknięcie odpowiadać miał gajowy z Sierakowa. Okazało się jednak, że bóbr po przepłynięciu Warty dostał się Wełną do Rogoźna i tu niestety został upolowany przez miejscowego kłusownika. W pewnym sensie uciekinier ten zyskał nieśmiertelność – w tamtym czasie można było podziwiać go jako eksponat w Oddziale Przyrodniczym Muzeum Wielkopolskiego w Poznaniu. Z uwagi na to, że bobry licznie się rozmnażały, poznańska dyrekcja lasów państwowych sprzedawała bobry do innych placówek.
Hodowla cieszyła się dużym zainteresowaniem. Często odwiedzali ją naukowcy, leśnicy, politycy, wycieczki szkolne, a nawet pisarze i poeci. Mimo to, po siedmiu latach działalności, została nagle zamknięta. Co stało za tą decyzją? Odpowiedź na to pytanie do dziś pozostaje tajemnicą.
ZAGADKA
Aby poznać koordynaty finału odpowiedz na proste pytanie:
W 1930 roku z hodowli nad jeziorem Kubek
uciekły 3 bobry N 52° 41.861′ E 16° 04.186′
uciekł 1 bóbr N 52° 41.851′ E 16° 04.186′
BIBLIOGRAFIA
- ANDERS P., KUSIAK W.,2022: Puszcza Notecka. G&P OFICYNA WYDAWNICZA, Poznań
- FINDYSZ T. i in.,:Nadleśnictwo Sieraków. Wydawnictwo Quercus
- DACHOWSKI W.,1981: Puszcza Notecka (część gorzowska). KRAJOWA AGENCJA WYDAWNICZA, Szczecin
- ANDERS P., KUSIAK W., 2004: Leśny kompleks Promocyjny. Puszcza Notecka. Mapa przyrodniczo-turystyczna. Wydawnictwo PRZEGLĄD LEŚNY, Poznań
- TOMCZK R., 2018: Niezwykła hodowla bobrów w okolicach Sierakowa, Biuletyn Parków Krajobrazowych Wielkopolski (Zeszyt jubileuszowy 25 lat) Poznań
- TOMCZAK R.: 'Historia miłości do ojczyzny zapisana w kamieniu, Wielkopolski Raptularz Leśny Nr 1. ,RDLP w Poznaniu
