O skrytce
Współrzędne startowe nie wskazują miejsca ukrycia, aby je znaleźć należy udać się na start i czytać scenariusz. Zebrane cyfry i litery mają swoją kolejność np (1) - wartość zebrana jako pierwsza. Ma to duże znaczenie przy kodzie do skrzynki finałowej. Trasa ma ok 3,5 km. Aby dostać się do finału nie trzeba przechodzić przez płot czy ogrodzenie. Kesz zawiera pieczątkę, która jest wyposażeniem skrytki.
Sąsiedzi wiedzą o naszej zabawie więc nie musisz sie kryć ale dyskrecja wskazna przed Mugolami.
START
Jestem Baranek, ten z Jordanowa, pewnie Ci znany,
prawie wiek temu z ziemi zostałem wykopany.
37 cm mam długości, 32,5 cm wzrostu mierzę
i wcale nie jest ze mnie takie zwykłe zwierzę.
Przybywam na te tereny prosto z epoki neolitu,
nieskromnie powiem, ale wzbudzam wiele zachwytu.
W jakim celu zostałem przed wiekami ulepiony z gliny?
Wotum? Ofiara? Badacze podają różne przyczyny.
Tak mi się w Jordanowie spodobało, że tu zostałem,
a nawet na herbowej tarczy tej gminy zamieszkałem.
Moi bracia i przyjaciele, baranki, tak trochę z zazdrości,
także osiedli na dłużej w tej pięknej miejscowości.
Wcale się im nie dziwię, bo tu żyją ludzie z pasjami.
Chcesz ich poznać? Ruszaj za moimi zawiniętymi rogami.
Na parkingu przy urzędzie jest wyprawy start,
obok strażacy ćwiczą swój ducha hart.
Niestrudzeni, do działania gotowi na dźwięk syreny,
swą postawą zasługują na światowe areny.
Miń remizę lewym bokiem i rusz tam, gdzie biblioteka,
w niej na pewno niejedna książka o barankach czeka.
Z dziejami Jordanowa zapoznają Cię tu opasłe tomy,
są na półkach, tak mi powiedział baranek znajomy.
Porachuj, że wejścia do wiedzy _ _ _ (_) _ (_) _ _ liter strzeże,
3 13
a potem sprawdź, co głosi tablica na małym skwerze.
To ta przy placu zabaw, są tu dzieje nie z mej ery,
ale warto sprawdzić, co się kryje pod numerem cztery.
To _ _ (_) _ _ _ _ (_) _ _ _ _, już nieco zapomniana,
14 4
na uwagę zasługuje też mleczarnia na zdjęciu pokazana.
Ruszaj dalej, droga z lewej zaprowadzi Cię na murawę,
tu zawodnicy ćwiczą, by w strzałach do bramki mieć wprawę.
Mój kolega piłkarz, który tu panuje, na innym przysiadł placyku,
tam za chwilę dotrzesz i spotkasz baranków bez liku.
Sport w Jordanowie Śląskim od zawsze wiele znaczy,
działało tu stowarzyszenie kolarskie czy kółko siłaczy.
W całym okręgu znana była piłkarska drużyna,
dziś treningi i mecze to na tym boisku nadal dla wielu rutyna.
Stań przy wiacie, gdzie nie baran, ale niedźwiadek
opowiada, to wielu wydarzeń w naszej wsi świadek.
_ _ _ _ _ _ (_) _ _, takie piękne imię posiada
10
i ruszaj dalej, zaraz przywita Cię baranków gromada.
Przed siebie idź i w lewo wzdłuż boiska,
mniej więcej w jego połowie zatrzyma Cię tablica pobliska.
O drzewie powiada, bo w Jordanowie wielu ludzi,
każdego dnia, by dbać o jego piękno się trudzi.
Sadzą rośliny, sprzątają, z ekologią są za pan brat,
bo wiedzą, że warto dbać o ten piękny świat.
Przeczytaj, ile na tabliczce wymieniono drzew korzyści (_)
C
i ruszaj dalej, tak jak wędrują przez Jordanów inni turyści.
W prawo skręć i w lewo, gdy zacznie się szutrowa droga,
prosto w kierunku śluzy niech zmierza Twa noga.
To rejon mojego przyjaciela baranka-wędkarza,
w tej rzeczce rybki łowić czasem mu się zdarza.
Przejdź przez kładkę i za nią w prawo wzdłuż wody,
przy czerwonej tabliczce z zakazem (z lewej) stanąć masz powody.
Wjazd tylko dla osób _ _ (_) _ _ _ _ _ (_) _ _ _ ostrzega,
6 12
chodźmy więc dalej, bo czeka niejeden mój kolega.
Idź dalej wzdłuż stawu, na ścieżkę z kostki i wzdłuż krzewów przed siebie,
aż szlaban na wprost przywita Ciebie.
Za nim w lewą stronę obierz kierunek,
a pierwszego z mych przyjaciół zobaczysz wizerunek.
Każdy z nich to prawdziwe sztuki dzieło,
które właśnie na tym placu jakiś czas temu stanęło.
Pierwszy baranek, tak jak nasi jordanowscy strażacy,
zawsze chętnie i z zapałem pędzi do pracy.
Porachuj, ile na cokole wozów strażackich czeka nie niego (_)
B
i ruszaj prosto, zobaczysz baranka w książce zaczytanego.
Z prawej na opasłym tomie przysiadł i zgłębia archeologii sekrety,
może mu się uda, bo z książki wypadło trochę literek, o rety!
Policz, ile tych z prawej strony baranka na wyraz się składa,
niech słowo _ (_) _ _ _ _ _ _ _ w kratki wpada.
1
W prawo idź wzdłuż stawu, bo tam już na mecz się ubiera
baranek piłkarz, któremu nuda nigdy nie doskwiera.
W Jordanowie Śląskim nudzić się to grzech,
atrakcji tu tyle, że brakłoby na nie dni trzech.
Weźmy na przykład takie wielkanocne jarmarki,
podczas których wystawcy stają niemal w szranki.
A wiesz, ile wtedy z różnego rodzaju ciasta
takich jak ja, wielkanocnych baranków wyrasta?
Tymczasem policz, w jakiej ilości na cokole są piłeczki,
by wpisać _ _ _ _ (_) _ _ _ _ _ _ potrzebujesz chwileczki.
9
Nieco dalej, przy ławce, jest baranek, który wędek ma sporo
i robaczki na haczyk nabija całkiem wczesną porą.
Podejdź do niego, może rybką Cię poczęstuje,
widziałem, że w Ślęzie całkiem sporo ich zamieszkuje.
A co na tym cokole, gdzie siedzi baranek wyrzeźbiono?
Sprawdź, że _ (_) _ _ w dużej ilości tutaj przedstawiono.
11
Możesz odpocząć w wiacie obok lub na trawie,
jak my baranki po wspólnej w Jordanowie zabawie.
Tuż obok niech Twój wzrok uważnie mierzy,
bo tam stoi przedstawiciel wszystkich harcerzy.
Jak tutejszy szczep „Wataha” to mistrz orientacji
i organizator wypraw pełnych rewelacji.
Tuż pod jego nogami lilijka, harcerski znak.
A ile ich tu jest? Policz, bo cyferek Ci brak. (_)
A
Zagadka rozwiązana, chodź za mną dalej, do przodu,
z lewej na trawie baranek przysiadł na plastrze miodu.
Obok niego także owad urządził sobie mieszkanie,
jest nim (_) _ _ _ (_) _ _ _, która czeka na wpisanie.
5 7
W naszej wsi kupisz produkty pszczelarskie najwyższej jakości,
może po skończonym wyzwaniu skusisz się na jakieś słodkości.
Przy samej ścieżce kolejny baranek jest na widoku,
przybył tu prosto z winnicy pełnej uroku.
Uwija się i ustawia z winem beczki w rządku,
winiarz lubi, gdy wszystko jest według ustalonego porządku.
Ile takich baryłek prawy bok pomnika ozdobiło?
Porachuj, ale w kratkę daj ich dwie mniej, by skuchy nie było (_)
D
Nie wiem, czy wiesz, ale mój wizerunek jest na etykiecie
wina jordanowskiej winiarni, podróżuję więc po świecie.
Pojawiłem się też w 1966 roku na pocztowym znaczku,
to taka ciekawostka, by naszej wędrówce dodać smaczku.
Chciałbyś upiec dobry chleb? Uśmiechnij się do młynarza,
jest przy samym parkingu i dobrej jakości mąkę wytwarza.
Baranek ten przypomina Jordanowa Śląskiego dzieje,
gdy młyny wodne we wsi działały, a wokół nich knieje.
W przekazach historycznych jest mowa o młynarzu Jordanie,
którego imię wpłynęło na miejscowości nazwanie.
Z lewego boku cokołu worków z mąką weź połowę.
Masz _ (_) _ _? To ruszaj dalej, by mieć wiedzy pełną głowę.
2
Przez parking przejdź i cały czas prosto do głównej ulicy,
wejdź na chodnik i w prawo rusz na dalszy podbój okolicy.
Pamiętaj, że tą stroną, gdzie chodnik jest, iść należy,
a droga do budynku pod trójką teraz bieży.
To ten przed skrzyżowaniem, gdzie piekarnia działała,
tabliczka nawet jeszcze w tym miejscu pozostała.
Porachuj, że masz na niej _ _ _ _ _ (_) bochenki chleba
8
i słuchaj, gdzie teraz za mną iść trzeba.
Pasami z prawej na drugą stronę idź i w lewo za nimi,
a potem przez skrzyżowanie przejdź krokami pewnymi.
Z lewej za chwilę zobaczysz mural pięknie namalowany,
nawet ja tu jestem na herbie pokazany.
Podejdź jeszcze kilkadziesiąt metrów i spójrz w prawo,
spod mapy wsi (_) (_) kroków do przodu odlicz żwawo.
C D
Finał jest tu: N 50° 51.(A+B+C+1)(C+C)(D-B)′ E 16° 51.(A+D)(A+B)(B+C)′
Skarb, którego szukasz, skrywa się lekko na prawo na ścianie,
najpierw jednak czas jest na liter układanie.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
To jedna z pierwszych nazw Jordanowa Śląskiego,
zanim przejęła swoją nazwę od młynarza Ci znanego.
Wstukaj do kłódki kod _ _ _ _ i już gotowe,
A B C D
przybij pieczęć, a w księdze udokumentuj zmagania keszowe.
Jeśli chcesz mnie zobaczyć, udaj się do Wrocławia,
w Muzeum Archeologicznym figurka baranka się pojawia.