Sanktuarium Św.Otylii patronki Urzędowa
Aleja figur prowadząca do Sanktuarium
 |
OPIS MIEJSCA I SKRYTKI
|
MIEJSCE:
Mała kaplica św. Otylii patronki Urzędowa pochodzi z 1890 r. i stoi w miejscu dawnego drewnianego kościoła. Do kapliczki prowadzi leśny dukt, po obu stronach którego ustawione są figury świętych. Miejscowi uważają, że woda bijąca ze źródła znajdującego się pod kapliczką ma właściwości lecznicze i pomaga w schorzeniach gardła, oczu czy głowy. Od najdawniejszych czasów, w drugi dzień Zielonych Świąt wierni gromadzą się licznie obecnie przy małej kaplicy - a niegdyś kościele św. Otylii - położonej na skraju osady, pod lasem przy drodze do Dzierzkowic Początki kultu św. Otylii, patronki Urzędowa kryją mroki dziejów. Stare źródła pisane, protokoły wizytacyjne z końca XVIII wieku stwierdzają, że stał już wtedy tutaj kościół pod wezwaniem św. Otylii zwany też czasem kaplicą, że dokonywano remontów tego Kapliczka kościoła i że istniał żywy kult tej Świętej. Początek więc tego kultu musiał być znacznie wcześniejszy. Nic więc dziwnego, że kult jej w tym miejscu ma szczególny charakter. Już sam dzień obchodzenia uroczystości wskazuje na pewną jego odrębność. W kościele powszechnym dzień św. Otylii wypada na dzień jej śmierci, to jest 13 grudnia. Tymczasem w Urzędowie uroczystość ku jej czci obchodzona była zawsze, od najdawniejszych czasów, w drugi dzień Zielonych Świąt, a początkowo także w dzień Przemienienia Pańskiego. Starsi wiekiem parafianie urzędowscy opowiadają, że na odpust św. Otylii przed wojną do Urzędowa przychodziły liczne kompanie nieraz aż zza Wisły. Grup pątniczych było często kilkanaście. Ówczesny proboszcz urzędowski witał je uroczyście na rynku osady. Dzisiaj trudno będzie dokładnie ustalić zarówno czas budowy kościoła św. Otylii w Urzędowie oraz początek i okoliczności powstania kultu św. Otylii. Nie ma już bowiem tego kościoła, ani też domu szpitalnego, zbudowanego z drzewa pochodzącego z jego rozbiórki. Obecna kaplica, stojąca nad stokiem pod lasem, przy drodze do Dzierzkowic pochodzi z 1890 r. Jest drewniana i skromna. W swej prostocie jednak bardzo piękna, zwłaszcza w oprawie otaczających ją łąk i lasów. Na frontonie kaplicy widnieje duży napis: " Święta Otylio, Lekarko nasza od bólu głowy i chorób oczu, módl się za nami". Miejscowi wierni czczą także św. Otylię, jako lekarkę od bólu gardła. Poprzednio stała na tym miejscu inna kaplica, zbudowana na początku XIX wieku, znajdująca się tu rzeźba św. Otylii zaginęła. Ta zaś, która znajduje się w obecnej kaplicy jest już znacznie późniejszego pochodzenia. Rzeczoznawcy określili czas jej powstania na początek XIX wieku. Zawsze wielką czcią cieszył się w Urzędowie obraz św. Otylii znajdujący się obecnie w wielkim ołtarzu kościoła parafialnego. Jest on odsłaniany z reguły podczas udzielania sakramentu małżeństwa. Przy odsłanianiu tego obrazu wierni śpiewają pieśń: "Święta Otylio, patronko ludu..." Ks. kan. Antoni Franciszek Dunin Kozicki, dziekan kolegiaty pileckiej, wizytujący z polecenia biskupa krakowskiego parafię Urzędów na przełomie lat 1781/1782 przeniósł obraz św. Otylii, słynący od lat łaskami, z kościoła św. Otylii do świątyni parafialnej. Nie wiadomo jest kto i kiedy obraz ten namalował. Zdaniem biegłych namalowany on został na przełomie XVII/XVIII wieku. W kościele parafialnym w Urzędowie znajdują się ponadto dwa, stare XVIII-wieczne feretrony z obrazami św. Otylii. Św. Otylia zmarła dnia 13 grudnia 720 r. Kult jej szerzył się zaraz po jej śmierci, początkowo w Alzacji skąd pochodziła, później także w innych krajach Europy. Szerzyli go głównie kanonicy regularni. W wieku XV uroczystość św. Otylii notują w Polsce już dwa kalendarze: krakowski i płocki. Wierni gromadzą się obecnie nawet w dni powszednie przy ka-plicy św. Otylii, stojącej pod lasem przy drodze do Dzierzkowic. Modlą się tutaj, piją wodę ze źródła i zabierają ją do domów swo-ich. Przesyłają tę wodę swoim znajomym, mieszkającym poza Urzędowem . Woda ta - jako źródlana jest na pewno czysta. Aleja świętych Przechowywać ją można dość długo, gdyż się przez długi czas nie psuje. Istnieje piękny zwyczaj chodzenia po wodę do źródła św. Otylii w Wielki Czwartek. Idą wtedy tłumy wiernych podobnie jak po wodę do kościoła w Wielką Sobotę. Wiara ludu mówi, że woda ta jest pomocna w chorobach oczu, głowy i gardła. Potwierdzają ją liczne wota zawieszone w kościele parafialnym wokół ołtarza św. Otylii oraz oświadczenie poważnych i wiarygodnych ludzi. Jest to więc miejsce szczególnej łaski Bożej, zsyłanej za przyczyną i wstawiennictwem św. Otylii. Chciałbym, aby wszyscy - przejeżdżający przez piękną Ziemię Lubelską - znaleźli chwilę czasu na korną modlitwę w skromnym sanktuarium św. Otylii w Urzędowie.
SKRYTKA:
Tradycyjna skrytka ze standardową zawartością czyli logbook, ołówek z urządzeniem do jego strugania oraz upominek dla znalazcy. Okolica jest miejscem uznawanym za święte, dlatego proszę o odpowiednie zachowanie. Lecznicze właściwości źródła pomogą odpocząć po trudach odnalezienia skrytki.