Skrytka opowiada historię miejsca wyjątkowego dla dawnych mieszkańców Dębieńska: kapliczki murowanej, zlokalizowanej kiedyś na skrzyżowaniu ulic Zabrzańskiej i Bełkowskiej (niegdyś centralne miejsce komunikacyjne Dębieńska). W miejscu tym tradycyjnie spotykali się mieszkańcy Dębieńska.
Skrytka to pierwotnie pojemnik PET, a aktualnie bison tube, ze zwijanym logbookiem oraz ołówkiem. Na dobry początek certyfikaty dla pierwszych trzech znalazców.
Zapraszamy do odwiedzenia skrytki FINAŁOWEJ serii GEO-Dębieńsko:
Kapliczka murowana, skrzyżowanie ulic Zabrzańskiej i Bełkowskiej
Niestety, nie przetrwała do naszych czasów. Według dokumentu darowizny z 1626 roku, istniała w tym miejscu drewniana kapliczka, która w tym roku była remontowana. Około 1669 roku została rozebrana, a na jej miejscu Krzysztof Welczek von Dubensko zbudował kapliczkę murowaną. Miała 5 m wysokości. Dach pokryto gontami, a na każdej ścianie kapliczki umieszczono olejny obraz o tematyce religijnej (z dokumentów wiadomo, że dwa z nich przedstawiały Św. Rodzinę ze św. Józefem przy warsztacie oraz „św. Jana”). Przy kapliczce odbywały się różne nabożeństwa i uroczystości dożynkowe. W 1944 roku została zburzona przez władze niemieckie.
Źródło: http://www.encyklo.pl
/fot. widok na nieistniejącą dziś kapliczkę/
Kapliczka miała wymiary 3 x 3 m oraz 5 m wysokości. Dach był ostry, czterospadowy kryty gontami. Przy kapliczce koncentrowało się życie towarzyskie. Zbierała się młodzież, słuchając muzyki dobiegającej z pobliskiego szynku - restauracji. W czasie II wojny światowej Proboszcz nie uzyskał zgody władz niemieckich na odnowienie kapliczki. Decyzją władz, w 1944 roku kapliczka została zburzona. Z centrum Dębieńska zniknęła budowla, która od pokoleń miała miejsce w pamięci ludzkiej. Mieszkańcy mówili między sobą, że nie wróży to nic dobrego takiej władzy, która niszczy i burzy postawiony przed wiekami symbol wiary.
/fot. widok na zburzoną kapliczkę/
Źródło: "Dzieje Dębieńska" - Bolesław Profaska oraz serwis Zamek Czuchów