Budynek o charakterze obronnym, wielokrotnie przebudowywany w związku z czym stracił swój pierwotny kształt zewnętrzny z wyjątkiem trzech głęboko osadzonych, zakratowanych okien mogących sugerować obronny charakter budowli. Nad wejściem do budynku znajduje się mocno zniszczony, malowany herb Rodeckich – Bessów. Wewnątrz obiektu można zauważyć bardzo grube mury i kolebkowe sklepienia. Dom jest mocno podpiwniczony, zbudowany na planie trójkąta. Strażnica prawdopodobnie pełniła również funkcję „celnicy” (punktu celnego) oraz przypuszcza się, że także więzienia. Dom trudno odróżnić od innych chałup, aktualnie od 1935 r. znajduje się w rękach prywatnych.
Od siebie dodam, że teraz droga przy której znajduje sie ten budynek jest wąska, lokalna i mało uczęszczana. Budowa takiej strażnicy w tym miejscu i przy takiej drodze wydaje sie być dziwnym pomysłem - czemu nie stała przy dwupasmówce? Dawniej dwupasmówki nie było, a owa "lokalna" droga była jedyną droga wjazdową do Skoczowa od północy co pokazują doskonale stare mapy.
Skrytka nie jest przy samej strażnicy - jej lokalizacja jest trochę przesunięta z uwagi na wymagane regulaminem minimum 161 metrów od innego kesza. BYOP - weź coś do pisania. Kesz to typowa preforma PET w naturalnym maskowaniu. Droga przy której jest skrytka jest dość wąska i bez pobocza - prosze uważać.