Oto widzimy gnanego przez śmierć młodego człowieka, który spieszy do Bystrzycy. Czyżby chciał ten dopust boży sprowadzić na naszych mieszkańców? Umiera jednak tuż za mostem na Nysie – miasto uratowane! Słysząc o zarazie w Kłodzku mieszczanie bystrzyccy przysięgli, że jeśli ta ich oszczędzi, będą uroczyście obchodzić dzień św. Franciszka Ksawerego (3. grudnia) i przy dolnym moście na Nysie wybudowali z wdzięczności kaplicę morową.
Na podstawie fragmentu książki Barbary Kühnel „Stadtgeist erzählt" („Duch miasta opowiada"), (tlumaczenie Agata Zasępa).
Kaplica pod wezwaniem św. Franciszka Ksawerego została wybudowana w roku 1681 w czasach panowania na Ziemi Kłodzkiej Habsburgów (Austria) w podziękowaniu za ocalenie mieszkańców Habelschwerdt od szalejącej dżumy. Po roku 1742 w wyniku wielu wojen Ziemia Kłodzka znalazła się pod panowaniem królestwa pruskiego – przyszłych Niemiec. W roku 1939 państwo niemieckie rozpoczęło 2. wojnę światową. Wskutek paktu Hitlera ze Stalinem wojna ogarnęła całą Europę i wiele innych państw na świecie. Zmieniło się wszystko, miliony ludzi nawzajem się zabijały, ludzie utracili swoje ojczyzny. W 1945 roku miasto Habelschwerdt stało się Bystrzycą Kłodzką i wraz z kaplicą św. Franciszka Ksawerego znalazło się na terytorium polskim. W 62 lata po okrutnej 2. wojnie światowej, wielkiej wędrówce ludów, wypędzeniu ludności niemieckiej ze Śląska i wypędzeniu ludności polskiej z terenów zajętych przez Związek Radziecki, a także w 10 lat po roku 1997, w którym niszcząca powódź szalała na znacznym obszarze Śląska, a szczególnie w Ziemi Kłodzkiej, gdzie jej ofiarą padło wielu ludzi i wiele budynków, uszkodzona została również kaplica morowa.
Karl-Heinz Ludwig
(początek tekstu umieszczonego w kuli wieńczącej dach po remoncie kaplicy w roku 2007).
Wizerunki św. Franciszka Ksawerego
w kaplicy morowej pod jego wezwaniem
w Bystrzycy Kłodzkiej
Obraz z przedstawieniem umierającego św. Franciszka Ksawerego znajdujący się w ołtarzu kaplicy jest kopią wykonaną przez Karla-Heinza Ludwiga na podstawie oryginału, który został przypadkiem rozpoznany przez artystę w magazynie Muzeum Filumenistycznego. Święty Franciszek Ksawery przedstawiony na obrazie nie ma aureoli – oznacza to, że w chwili uwiecznionej przez artystę jeszcze żyje. Aureola dopiero lekko prześwieca przez szatę pochylającego się nad nim kapitana statku, który miał zawieźć świętego z powrotem do Europy. Obok św. Franciszka stoi ponadto przedstawiony w zbroi rycerskiej Hiszpan przypominając o kraju urodzenia przyszłego świętego. Stojący nieco z boku Hindus wskazuje natomiast na zamorskie kraje, w których św. Franciszek był misjonarzem. Oddalenie Hindusa od pozostałych przedstawionych na obrazie podkreśla jego obcość wobec Europejczyków. Statek oczekuje na morzu, nad nim widnieje jednak świetlista korona. To odwołanie do listów św. Pawła.
Oryginał obrazu został niedawno poddany konserwacji i można go oglądać w Muzeum Filumenistycznym w Bystrzycy Kłodzkiej.
Wizerunek widoczny na zewnątrz kaplicy to wykuty z metalu kształt św. Franciszka, na co wskazuje jezuicki kapelusz. Święty ręką skierowaną w dół pokazuje nas grzeszników, druga ręka wzniesiona ku niebu trzyma krzyż. Tak święty pokazuje nam drogę ku niebu. Zwieńczenie dachu kaplicy razem ze św. Franciszkiem Ksawerym zostało wykonane według projektu Karla-Heinza Ludwiga.
Kula (a właściwie pomarańcza) z chorągiewką.
Poprzednią, zdjętą z dachu kaplicy podczas remontu w roku 2007, można obejrzeć w gablocie na wystawie w Bramie Wodnej.
Ołtarz podczas rekonstrukcji.
Ołtarz - kolejny krok: świeczniki.
Ołtarz - aniołki i tarcza strzelnicza.
Ołtarz - tarcza strzelnicza.
Ta część ołtarza jest oryginalna i została tylko odnowiona.
Otwory w sercu i wokół niego są śladami strzałów chłopców zrzeszonych w organizacji Hitler Jugend, którzy traktowali ten obiekt jako tarczę strzelniczą a za podpórkę służyła im krata w drzwiach. Domalowaną przez Karla-Heinza Ludwiga koronę cierniową (drut kolczasty) celowo tworzą litery HJ - ku przestrodze.
Malowidła we wnękach...
Maria z Jezusem (wnęka północna) - przed odtworzeniem.
Maria z Jezusem (wnęka północna) - po odtworzeniu (brak jeszcze podpisu).
Święty Michał Archanioł (wnęka wschodnia).
Tu zachował się ‘podpis’ któregoś z budowlańców lub autorów wystroju malarskiego kaplicy, wraz z datowaniem: 1698.
Święty Józef (wnęka południowa).
Święta Anna ucząca Marię czytania (wnęka zachodnia).
Trójca święta na sklepieniu
To malowidło czeka jeszcze na odtworzenie.
Dostępność
Kaplica św. Franciszka Ksawerego jest na co dzień zamknięta i można do niej zajrzeć tylko przez kratę w drzwiach. Dzień otwartych drzwi kaplicy organizowany był w latach 2007 - 2018 tylko raz w roku: w pierwszą niedzielę grudnia czyli 'w okolicy' wspomnienia liturgicznego patrona.
Strażnicy kaplicy