Skip to content

A.D.1812. Vive l'Empereur! 🇫🇷 Mystery Cache

This cache has been archived.

Kashubian Reviewer: Cześć iggyPL,
Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi od właściciela skrytki, więc jestem zmuszony ją zarchiwizować. Jeśli w terenie pozostały jakiekolwiek elementy po skrytce, proszę o ich uprzątnięcie.

Kashubian Reviewer
Geocaching.com Volunteer Cache Reviewer for Poland

More
Hidden : 2/19/2019
Difficulty:
3 out of 5
Terrain:
1.5 out of 5

Size: Size:   small (small)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:


12 czerwca 1812, Elbląg
- O Wielki Cesarzu! - Johannes, najodważniejszy spośród delegacji rajców miejskich zwracał się do Napoleona. - Niechże cesarz okaże nieco łaski. 5 lat temu podczas poprzedniego pobytu Waszej Wysokości w naszym pięknym mieście błagaliśmy o obniżenie kontrybucji wojennych.

Napoleon spojrzał na śmiałka przenikliwym wzrokiem. Milczał. Szmery wkoło ucichły. Słychać było tylko tętent koni jadącej w kierunku Królewca części cesarskiej świty. 

Johannes patrzył odważnie cesarzowi w oczy. Serce biło mu w piersiach jak oszalałe. Jednak cel był szlachetny. Kiedy w 1807 roku bóg wojny (jak nazywano cesarza Napoleona) zatrzymał się w Elblągu, obiecał rajcom miejskim obniżenie opłat nałożonych na miasto. Prośby tej jednak nie spełnił. Teraz nadarzyła się okazja by mu przypomnieć o niedotrzymanej obietnicy.

- To bajońska suma, którą to biedne miasto będzie spłacać przez kolejne 50 lat...

Śmiałość Johannesa nie mogła pozostać bez echa. W maju 1808 roku na mocy porozumienia w miejscowości Bayonne, Księstwo Warszawskie zostało obciążone przez cesarza wierzytelnością w kwocie 20 milionów franków. Johannes wyraźnie nawiązywał do tej drakońskiej w egzekucji umowy... Powiedzenie tego w twarz Napoleonowi było ryzykowne. Jednak chodziło o pieniądze. Duże pieniądze. 10 rajców miejskich podpisało imienne weksle, żeby zaciągnąć dług na ten cel w banku w Hamburgu.

A spłacajcie i 109 lat... - pomyślał Cesarz i jednocześnie wybuchnął śmiechem. W rechot wpadło także kilku jego adiutantów.

- Gotthilf wspominał mi że w Elblągu mieszkają dumni i odważni ludzie... Nie wiedziałem jednak, że tak bezczelni!

Johannes wciąż patrzył mu prosto w oczy. Cesarz był nim wyraźnie zaciekawiony.

-Koszty utrzymania Wielkiej Armii są potężne. Jesteście naszymi sojusznikami czy nie?! - Napoleon zmienił na moment ton na poważny.

Tym razem Johannes milczał, wyzywająco patrząc na cesarza.

Napoleon postanowił nieco rozluźnić atmosferę...

- Pomogę Wam trochę. Z jakiegoś powodu mam do was słabość. Otóż... jeden z moich generałów wszedł w posiadanie waszych weksli z hamburskiego banku. Zatem możecie je znaleźć i zrobić co wam się żywnie podoba...

- Znaleźć? Jak to? - W miarę wypowiadania słów przez Napoleona, w Johannesie nadzieja najpierw rosła, a potem raptownie opadła.

Cesarz ponownie wybuchnął śmiechem. Znowu dołączyli się jego adiutanci.

- Mój drogi generał wracał dziś nad ranem od pewnej uroczej... wracał po porannej modlitwie, przeciskając się wąskimi uliczkami. I gdzieś zgubił pudełko z tymi nieszczęsnymi wekslami. Znajdziecie je, będą wasze. Koniec audiencji!

Napoleon odwrócił się uznając rozmowę za zakończoną. Johannes i pozostali przedstawiciele miasta patrzyli po sobie z zakłopotaniem...

- Czy... czy to prawda?! - po raz ostatni odezwał się Johannes, w nadziei na jakąś wskazówkę.

- Soit! - Twardo odparł cesarz po francusku i wyszedł z pomieszczenia.

Johannes nie miał pojęcia gdzie szukać... Jednak gdy cesarz mówił, pewien obraz przychodził mu do głowy. Teraz wciąż miał go przed oczami. To nasza ostatnia szansa - pomyślał...

Pomożesz Johannesowi znaleźć pudełko?


Are you able to help Johannes to find the box?


12th of June 1812, Elbląg
- Great Emperor! - Johannes, the bravest among delegation of councilmen turned to Napoleon. - Let emperor shows us the grace. 5 years ago during stay His Highness in our beautiful city we were begging for lowering war's contrubution.

Napoleon looked at daredevil with penetrating eye. Silent. Murmurs fell silent as well. Only sounds were drumming of hooves. Parts of emperor's entourage were riding towards Królewiec. 

Johannes looked braverly in emperor's eyes. Heart was beating like a hell. But goal was noble. As in 1807 god of war (as emperor Napoleon was called) stopped in Elblag, he promised to lower contributions imposed to the city. Request wasn't fulfilled. Now is opportunity to remind him about broken promise.

- It's king's ransom... Poor city will have to pay it for another 50 years...

Johaness bravery coudln't stay echoless. It was extremely risky. But it was about money. Huge money. 10 of councilsmen signed bill to bearer in order to get a bank debt in Hamburg.

Repay it even 109 years... - emperor had a think and collapsed into giggles in the same time. Few of his adjutants also followed laughing.

- Gotthilf mentioned in Elblag live proud and brave people. I didn't know they are so arrogant!

Johannes was still looking into his eyes. Emperor's curiosity was getting high.

-Spendings for Great Army are massive. Are you our allies or not?! - Napoleon changed his tune for a while.

Johannes was still silent, looking at emperor with challenging eye.

Napoleon decided to make atmosphere more relaxed

- I will help you a bit. So... one of my generals came into your bill to bearer from Hamburg's bank. You can find them then. And obviously do what you wish to do...

- Find them? How come? - Johannes had hope for solution. But it disappeared with the end of emperor's statement.

Emperor collapsed into giggles again. Adjuntants followed again.

- My dear general was coming back from some beautiful... he was coming back after morning's pray squizzing through thin streets. And somehow lost the box with miserable notes. You will find them, you will own them. End of audience!

Napoleon considered talk as finished. Johannes and rest of city representatives were looking around with embarrassment...

- Is... that truth?! - last time asked Johannes, with hope for any hint.

- Soit! - emperor answered in French leaving the room.

Johannes didn't have any idea where to look for... But only one image was coming to his mind. Based on words of Napoleon. Still had it in front of his eyes...It's our last chance. - he thought...

Flag Counter

Additional Hints (Decrypt)

Zntaégvdhr. Npprffvoyr 9-17.

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)