Skip to content

Namiastka Jastrzębskiego Złośliwca w Rybniku.... Mystery Cache

Hidden : 8/24/2019
Difficulty:
4.5 out of 5
Terrain:
5 out of 5

Size: Size:   micro (micro)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:


1 marca 2017, został opublikowany mój wieloetapowy kesz "Jastrzębski Złośliwiec", z jego trudnościami i złośliwościami.
Jest on nadal aktywny, jednak w oddalonym o kilkanaście kilometrów Jastrzębiu....
 Przed miesiącem wpadłem na pomysł, by w moim rodzinnym mieście zrobić przynajmniej jego NAMIASTKĘ.
Dłuższy czas już obserwuję pewien trudniej dostępny, niewielki obszar miasta Rybnik.
Jest blisko centrum, a jednak niewiele osób było na tym terenie.
Obszar jest zalesionym trójkątem, pomiędzy czynnymi liniami kolejowymi na południe od centrum.
Postanowiłem poszukać w miarę bezpiecznego dostępu do tego terenu, tak by nie przechodzić przez wysokie nasypy z torami kolejowymi.
Jak się okazało, są 2 takie możliwości....

 Skoro to NAMIASTKA "Jastrzębskiego Złośliwca", to będzie ona w skali mikro.
 Kto czytał tamten listing z Jastrzębia to wie, że jest to wieloetapowy kesz zagadkowy, z zastosowaną technologią NFC.
 Tu tego nie będzie.
 Zamiast tego będzie potrzebne światło UV.
Nie będzie też trzeba czekać na godziny aktywności stron na serwerze.
 Tu będzie trzeba  tylko przebrnąć przez geocheckera, wpisując klucz odczytany na zaplanowanej trasie do finału.
Po jego otwarciu, zobaczysz zaszyfrowane współrzędne, które trzeba odszyfrować by przejść już na finał.
W Jastrzębiu jest analogicznie na każdym z etapów. (szyfr albo zadanie logiczne)
Tu szyfr nie jest skomplikowany i nawet w terenie, przy pomocy dostępu do i-netu można sobie poradzić.
W obydwu keszach jedno jest wspólne:
Są to kesze trudne terenowo i zdobywasz je z własnej nieprzymuszonej woli i
NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
JAKO OWNER NIE MOGĘ I NIE BIORĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI PRAWNEJ ZA TWOJE DECYZJE I EWENTUALNE KONTUZJE I USZCZERBKI NA ZDROWIU.
JEŚLI NIE JESTEŚ PEŁNOLETNI, TO ODPOWIEDZIALNOŚĆ I UDZIELENIE ZGODY NA ZDOBYCIE TEGO KESZA SPOCZYWA NA TWOIM OPIEKUNIE PRAWNYM.
DOJAZD DO PARKINGÓW I DOJŚCIE DO WYZNACZONEGO STARTU TAKŻE SĄ POZA MOIM WPŁYWEM I SAM DECYDUJESZ JAK TAM DOTRZEĆ.

 
Tu, by było bardziej podobnie do oryginalnego "Jastrzębskiego Złośliwca", należało by wstawić tekst:
 - JEŚLI NIE SPEŁNIASZ TYCH WARUNKÓW, ALBO SIĘ NA TO NIE ZGADZASZ, ODPUŚĆ SOBIE TEGO KESZA.....
W "Jastrzębskim Złośliwcu" większość etapów jest trudnych terenowo i wymaga posiadania dodatkowego sprzętu.
Czasem to tylko gumowce albo wodery, czasem drabina, w innym miejscu ponton, albo coś do pokonania przeszkód wodnych.
Do zdobycia tego kesza wodery będą wskazane, a światło UV i sprzęt do wspinaczki (dostęp linowy) niezbędne.
Oczywiście dostęp do i-netu też jest konieczny.
 To może wygenerować większe koszty za usługi telefoniczne.
 - JEŚLI TAKIEGO SPRZĘTU NIE POSIADASZ, ALBO SIĘ NA TO NIE ZGADZASZ, ODPUŚĆ SOBIE TEGO KESZA.....
Skoro to tylko NAMIASTKA, to wystarczy tego wstępu.

O KESZU.
Poniżej bardzo szczegółowy opis tego co Cię czeka w trakcie zdobywania tego kesza.
 Przeczytaj wielokrotnie jeśli czegoś nie zrozumiałeś.


W MIEJSCU WIRTUALNEGO PYTAJNIKA NA MAPIE, PRÓCZ ZAROŚNIĘTEGO STAWU NIC NIE ZNAJDZIESZ.

 Jeśli dobrze przemyślałeś swoją decyzję i czujesz się na siłach by podjąć to wyzwanie, zapraszam na początek trasy, na podane poniżej koordynaty.
Swój keszowóz zostaw na którymś z podanych w waypointach miejscu.
Te parkingi są najbliżej miejsca startu po tego kesza.
Udaj się w to miejsce, zabierając ze sobą potrzebny sprzęt opisany w listingu.

N 50°5.046
E 18°32.592


Początek trasy to wejście do bezpiecznego, tunelowego przepustu wody pod torami.
OBOWIĄZUJE CAŁKOWITY ZAKAZ PRZECHODZENIA PRZEZ NASYPY I CZYNNE LINIE KOLEJOWE.
Cały trójkąt jest z każdej strony takimi czynnymi liniami kolejowymi opasany
Zazwyczaj są to 2 tory, a czasami nawet 4.

PRZEJŚCIE PRZEPUSTEM JEST MOKRE ALE BEZPIECZNE..

Tu zalecam przynajmniej gumowce już od samego miejsca startu.
Zalecam także już w tym miejscu, na starcie, posiadać i zabrać ze sobą wyższe od zwykłych gumowców obuwie wodoodporne, latarkę, lampę UV i kompletny sprzęt do wspinaczki, by zaoszczędzić powrotu do auta.
Na tym samym strumyku jest jeszcze jeden przepust z zachodniej strony. Jest on jednak mniej wygodny, niższy i z wyższym poziomem wody.
 (o tym w dalszej części opisu)
 Przejście z tamtej strony też jest możliwe (było testowane na całej długości) ale świadomie go nie proponuję do wejścia na teren trójkąta, by nie zamoczyć sprzętu wspinaczkowego.
 Mokra lina jest mniej bezpieczna jak sucha, a to za niedługo będzie miało znaczenie.
Jeśli do tej pory nie miałeś problemów, albo nie zwątpiłeś w swoje siły, to zapraszam do przejścia tym tunelem na kolejne miejsce.

- JEŚLI JEST INACZEJ, ODPUŚĆ SOBIE TEGO KESZA.

Idąc na drugą stronę patrz uważnie. Będziesz mijał niewielką tabliczkę umocowaną do ściany, z potrzebnymi koordynatami kolejnego miejsca.
Cyfry są zapisane markerem UV.
Skoro już pokonałeś 50m tunel, jesteś w trójkącie pomiędzy torami, to 1/4 zdobywania kesza masz już za sobą.
Mało kto tu dotarł ale jak widać graficiarze już tu byli.....

Czasami w kanałach i w pobliżu strumyka można napotkać dziko żyjące nutrie.
Z tego względu w atrybutach jest ikonka dotycząca zwierząt.
Pozwólmy im przejść, albo odejść w swoją stronę w spokoju, one są u siebie.

Udaj się teraz na odczytane z tabliczki koordynaty.
Plecak z sprzętem możesz pozostawić w okolicach tych koordynatów.
Leżąca tam europaleta może służyć jako pomost do pozostawienia sprzętu.
Jeśli masz kogoś do asekuracji to sprzęt jest w tym miejscu całkowicie bezpieczny.
Nawet jak jesteś sam, to sprzęt będzie stale w polu widzenia.
Teraz niestety, (a właściwie stety bo to celowe) musisz wejść i do tego drugiego niższego tunelu, by odszukać tam kolejną tabliczkę na ceglanym sklepieniu.
Tu jednak zwykłe gumowce już nie wystarczą.
 Po  przejściu kilku metrów będziesz miał je zalane.
Zalecam coś wyższego.
 Woda powyżej kolan w tym tunelu to normalność.
 Dno za to jest równe i twarde, miejscowo lekko zamulone.


Prócz zwyklej latarki znowu zabierz ze sobą emiter światła UV.
 Na tabliczce którą tam znajdziesz po przejściu około 17m, także markerem UV są napisane brakujące wartości X i Y, do otwarcia zamieszczonego poniżej geocheckera 1.

W kanale brak sygnału GPS, dlatego podałem odległość w metrach od wejścia do tego kanału.


Odczytane wartości X i Y, to nie są koordynaty finału, to dopiero klucz do ich zdobycia.
Zwróć uwagę jak te liczby są napisane....
 Może to być pomocne w dalszej części zadania.

Jeśli dotarłeś do tego miejsca i wróciłeś na teren trójkąta, to 1/2 zadania już masz za sobą.
Teraz otwórz stronę geocheckera i wprowadź odczytane liczby w odpowiedniej kolejności.

N 50° X
E 018° Y

Wprowadź poprawny klucz

 Jeśli zrobiłeś to poprawnie czeker zaświeci na zielono, a Ty zobaczysz zaszyfrowane koordynaty finału.
Tu przypominam o sposobie zapisu cyfr w kanale.
 To teraz ta "inność" właśnie jest przydatna......
Wynik deszyfracji możesz sprawdzić w geocheckerze 2 wpisując uzyskane koordynaty.

Sprawdź poprawność odczytu szyfru

Jeśli świeci na zielono, to 3/4 zadania masz już zaliczone.

Teraz już wiesz gdzie należy się udać ze sprzętem do wspinaczki.
 Kesz jest na drzewie, zdecydowanie wyżej jak zazwyczaj stosowane drabiny.
Wstrzelić się kordem nad kesza nie powinno być problemem.
Co do wyboru metody podejścia do kesza (lina, smycze) nie będę nic sugerował. Wybór metody należy do Ciebie.
Odradzam tylko, a wręcz zabraniam stosowania drzewołazów, które bardzo mocno niszczą żywą tkankę drzewa.
 Każdy kto już wchodził po linie wie jak to najlepiej i bezpiecznie zrobić.
 Z tego też powodu nie biorę na siebie odpowiedzialności prawnej za jakiekolwiek kontuzje i uszczerbki na zdrowiu, jak już wcześniej nadmieniłem,
KESZA ZDOBYWASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Może się wydawać, że celowo zostały złamane dolne gałęzie.
Faktycznie tak było. Zostały wyłamane stare kikuty martwych gałęzi, zazwyczaj już zbutwiałe, które mogły stwarzać zagrożenie w czasie wspinaczki. (patrz na sąsiednie drzewa z tego gatunku, na które nie trzeba wychodzić jak to wygląda)
Leżą one zresztą w okolicach pnia, można sobie sprawdzić ich kruchość.
Pierwsza żywa gałąź, na której można się wesprzeć jest około 8m nad ziemią

Sam kesz to mikropet z logbookiem w maskowaniu.
 By zalogować najpierw wyjmij mikropeta z maskowania i dalej już wiesz co robić.
Pet jest asekuracyjnie przywiązany do maskowania.
 Pilnuj jednak jego nakrętki, bo nie jest to typowy wymiar i trudno ją czymkolwiek zastąpić, a grawitacja w takich przypadkach potrafi być złośliwa jeszcze bardziej jak "Jastrzębski Złośliwiec" i jego "rybnicka NAMIASTKA".

Ze względu na wymiar pojemnika brak tam miejsca na ołówek lub inne tego typu przybory.
 Zabierz więc ze sobą coś do pisania.
Nawet w takim nietypowym przypadku, (wisząc na linie) fotologi na tle maskowania, nawet z dowodem tożsamości, aktem urodzenia, ślubu czy świadectwem katechezy w ręce nie spełniają regulaminowych wymogów logowania keszy i będą bezpardonowo i bez uprzedzenia kasowane.
(prawdziwy keszer ZAWSZE ma przy sobie coś do pisania lub pieczątkę, a dla pewności jeszcze coś w rezerwie czym można swoją obecność odnotować w logbooku)

Po zalogowaniu pojemnik dokładnie dokręć i przywróć do poprzedniego stanu.
Zadanie wykonane!!!!

Teraz tylko bezpiecznie wróć na ziemię i po spakowaniu sprzętu, powróć do parkingu tym samym wyższym przepustem w kierunku wschodnim.
 

RAZ JESZCZE PRZYPOMINAM, BY NIE PRÓBOWAĆ PRZECHODZIĆ PRZEZ NASYPY KOLEJOWE I PRZEZ TORY.
 NIE DOŚĆ, ŻE W TYCH WARUNKACH TO STRASZNIE NIEWYGODNE PRZEZ ZAROŚLA, TO JESZCZE NIEBEZPIECZNE.
TO NAPRAWDĘ GROZI ŚMIERCIĄ.

Mam nadzieję, że pomimo kilku zaplanowanych złośliwości na tym keszu masz satysfakcję z jego zdobycia...
 O to właśnie chodziło.
Można też powiedzieć, że zakosztowałeś małej części (albo przypomniałeś sobie) tego prawdziwego "Jastrzębskiego Złośliwca".  

Na koniec jeszcze podziękowania dla kol. dadusia13 za współpracę przy tworzeniu tego kesza, zgodę na przesunięcie swojego w inne miejsce, by nie było kolizji, oraz za beta testy jego elementów.

Ps.
Jak wszystkim wiadomo, wycena trudności D/T leży tylko i wyłącznie w gestii ownera i jest jego niepodważalnym przywilejem.
Podlega jedynie kontroli, ocenie i sugestiom Reviwera PRZED publikacją kesza.
 Z tego też powodu informuję wszystkich DOMOROSŁYCH ekspertów, (bo przecież nie mianowanych skoro nie są Reviwerami) których coraz więcej widać w logach, by sobie odpuścili teksty na ten temat.
D/T jest takie jakie jest w dniu publikacji i takie pozostanie jeśli nic w strukturze kesza się nie zmieni.
 Jeżeli uważasz, że D/T jest przewartościowane i wstyd Ci takiego kesza podejmować, to po prostu go pomiń i nie loguj go jako Found it...
Największą hipokryzją w tej zabawie jest zalogowanie Found it, a zaraz potem w logu subiektywne marudzenie, że kombinacja powinna być zmieniona, łącznie z sugestią na jaką....
Czyżby takiej kombinacji D/T jaką w logu podajesz brakowało Ci do kolejnego MATRIXA "domorosły ekspercie"?

Additional Hints (Decrypt)

Jfmlfgxb qbxynqavr bcvfnar j yvfgvath, j nxncvpvr "B XRFMH" Svanyh fmhxnw an xbeqnpu j tóemr, (+/-12,5z) m cbyhqavbjrw fgebal. N pmrtb fmhxnp cngem sbgbuvag.

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)