Skip to content

Naznaczony, ale nie botaniczny Traditional Cache

This cache has been archived.

Domi_nick34: Skoro skrytka zaginęła już 3-ci raz to nie ma sensu.
Archiwizacja.

More
Hidden : 11/23/2019
Difficulty:
1.5 out of 5
Terrain:
1.5 out of 5

Size: Size:   small (small)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:


NAZNACZONY, ALE NIE BOTANICZNY

To jest skrytka typu tradicional (tradycyjna). Jest ukryta na podanych kordach.

Toto je tradicional cache. Je to skryté na určeném kabelu.

This is a tradicional cache. It's hidden on the specified cord.

LEGENDA O ZAMKU

Podobnie jak każde mroczne zamczysko również i ząbkowicki zamek jest zamieszkiwany przez duchy. Jedną z owych zjaw jest Biała Dama. Dawno, dawno temu żył w Ząbkowicach młody szewczyk Jakub. Ponieważ zawsze był uczynny i pracowity, cieszył się sympatią wśród mieszkańców miasta. Traf chciał, że w Wielką Sobotę udał się na spacer w okolice zamkowych ruin. Kiedy zamyślony przechodził obok południowej części warowni, w jednym z okien zobaczył piękną złotowłosą dziewczynę, która cichym głosem prosiła: „Młodzieńcze, pomóż mi. Przyjdź tu w wielkanocny poniedziałek tuż przed południem. Pod drzewem jest złoty kluczyk. Wykopiesz go i otworzysz najmniejsze drzwi w podziemiach. Nie bój się niczego”. Uroda dziewczyny tak go olśniła, że postanowił spełnić jej prośbę. W drugi dzień świąt wziął łopatę i ruszył w kierunku zamku. Żwawo zabrał się do dzieła, aby po chwili ruszyć z kluczykiem w stronę podziemi. Wtem straszliwy smok zagrodził mu drogę i złapał drogocenną zdobycz w paszczę. Szewczyk postanowił stawić mu czoła. Niestety, zegar na ratuszowej wieży wybił południe. Wraz z dwunastym uderzeniem stwór znikł, a z zamkowych lochów dobiegł hałas i głośny, żałosny jęk. Smokiem okazał się nie kto inny, jak zaczarowana księżniczka uwięziona w podziemiach przez złą macochę. Raz na sto lat ma ona szansę uwolnić się z mocy złych czarów pod warunkiem, że człowiek o czystym sercu i wielkiej odwadze, mimo napotkanych przeciwności znajdzie złoty klucz i otworzy najmniejsze drzwi w zamkowych lochach, które podobno są przepaściste i ciągną się kilometrami aż do srebrnogórskiej twierdzy.

LEGENDA HRADU

Stejně jako každý temný hrad je i hrad Ząbkowice obýván duchy. Jedním z těchto duchů je bílá paní. Už dávno žil v Ząbkowicích mladý obuvník Jakub. Protože byl vždy vstřícný a pracovitý, měl mezi obyvateli města sympatie. Naštěstí chtěl, aby se na Svatou sobotu vydal na procházku kolem zříceniny hradu. Když zamyšleně prošel kolem jižní části pevnosti, v jednom z oken spatřil krásnou dívku se zlatovlasými vlasy, která se tiše zeptala: „Mládež, pomoz mi. Pojďte sem na velikonoční pondělí těsně před polednem. Pod stromem je zlatý klíč. Vykopete je a otevřete nejmenší dveře v podzemí. Nic se nebojte. “ Krása dívky ho tolik oslnila, že se rozhodl vyhovět její žádosti. Druhý vánoční den vzal lopatu a zamířil k hradu. Šel do práce rychle a po chvíli šel klíčem do podzemí. Potom se příšerný drak zastavil a chytil vzácnou kořist do úst. Szewczyk se rozhodl čelit mu. Hodiny na radniční věži bohužel zasáhly poledne. Dvanáctou ranou stvoření zmizelo a z hradních sklepení přišel hluk a hlasitý, truchlivý sténání. Drak se ukázal jako nikdo jiný než okouzlená princezna uvězněná pod zemí zlou nevlastní matkou. Jednou za sto let má šanci osvobodit se od moci zlých kouzel, za předpokladu, že muž s čistým srdcem a velkou odvahou, navzdory střetům s protivenstvími, najde zlatý klíč a otevře nejmenší dveře v hradních sklepeních, které jsou údajně propasti a protahují se na míle až na Stříbrnou horu tvrz.

LEGEND OF THE CASTLE

Like every dark castle, also the Ząbkowice castle is inhabited by ghosts. One of these ghosts is the White Lady. A long time ago a young shoemaker Jakub lived in Ząbkowice. Because he was always obliging and hard-working, he enjoyed sympathy among the city's residents. Luck wanted that on Holy Saturday he went for a walk around the castle ruins. When he thoughtfully walked past the southern part of the stronghold, in one of the windows he saw a beautiful, golden-haired girl who quietly asked: "Youthful, help me. Come here on Easter Monday just before noon. There is a golden key under the tree. You will dig it up and open the smallest door in the underground. Don't be afraid of anything. " The beauty of the girl dazzled him so much that he decided to fulfill her request. On the second day of Christmas he took a shovel and headed towards the castle. He went to work quickly, and after a while went with the key towards the underground. Then the terrible dragon barred his way and caught the precious prey in his mouth. Szewczyk decided to face him. Unfortunately, the clock on the town hall tower struck noon. With the twelfth blow, the creature disappeared, and a noise and a loud, mournful moan came from the castle dungeons. The dragon turned out to be none other than an enchanted princess trapped underground by an evil stepmother. Once in a hundred years, it has a chance to free itself from the power of evil spells, provided that a man with a pure heart and great courage, despite encounters with adversities, finds a golden key and opens the smallest door in the castle dungeons, which are supposedly chasm and stretch for miles up to Silver Mountain fortress.

[Last listing update: 23.11.2019; unsaved]

Additional Hints (Decrypt)

CY: onevrexn, zntarglx; PM: máoenqyí, zntarg; RA: envyvat, zntarg;

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)