Na to dość dziwne miejsce trafiłem przypadkiem. Zazwyczaj mijamy takie miejsca niczego nie zauważając wśród drzew. Zatrzymałem się zaciekawiony czym jest ta sterta kamieni. Stawiałem na pomnik, grób lub kapliczkę niestety jednak nic nie wskazywało jednoznacznie czym jest. Szybka kwerenda w internecie zwróciła jedynie dokument ze źródeł BBN o żołnierzu wyklętym Ludwiku Danielaku ps. "Szatan" oraz rozstrzelanych w tym miejscu Teofilu Buryszu, Teofilu Semeracie i Ryszardzie Stępniu. Byli to trzej świadkowie, którzy dwa dni wcześniej obciążyli swoimi zeznaniami na procesie w Poznaniu byłych członków oddziału Neugebauera z Kurnosu i Preisa.
Po pewnym czasie udało mi się potwierdzić tę informację od mieszkańców Kurnosu. Tak, rzeczywiście był to pomnik i chodziło o rozstrzelanych. Ale tu zaczyna robić się ciekawie, bo po kilkudziesięciu latach istnienia pomnika przychodzi decyzja IPN by go zniszczyć. Wywołało to pewną konsternację we wsi, przyznaję, ja sam także jej nie rozumiem. Tym bardziej, że w trakcie poszukiwań informacji nt Szatana oraz trójki zamordowanych znalazłem również wspomnienia niekoniecznie świadczące o bohaterstwie bohatera.
Tym keszem chciałem chyba przede wszystkim zachęcić do refleksji bo przecież historię piszą zwycięzcy ale każdy medal ma dwie strony.
Kesz dwusystemowy, proszę o właściwe podejmowanie certyfikatów.